|
Dzisiaj jest 19.04.2024 12:22
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Zdenerwowana
|
: 25.11.2018 10:26 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5955
Pochwały: 32
|
Niestety jestem na wyjeździe - zmieniam miejsce zamieszkania i te róże (dwie z nich) poszły do Gospodyni (mieszkałam u niej kilka lat temu). Tę ciemną może wezmę do siebie. Będę musiała się pogodzić, że mi zmarnieje kilka roślin, ale decyduję się na przeflancowanie ich. Może się uda choć jednej. Będzie to właśnie ta róża, biały winogron, kalina koreańska. Najgorsze jest to, że tam nie będę miała nic a nic ziemi. Zostaje mi tylko balkon i donice.
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
Remedios44
|
: 25.11.2018 13:10 |
|
Rejestracja: 19.10.2013 12:48 Posty: 3660 Lokalizacja: Lublin/Szczecin
Pochwały: 31
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 25.11.2018 14:36 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10937 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
Cytuj: Najgorsze jest to, że tam nie będę miała nic a nic ziemi. Zostaje mi tylko balkon i donice. Szkoda. Balkon i donice to nie to samo, ale można sporo w nich pomieścić
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
Zdenerwowana
|
: 25.11.2018 17:22 |
|
Rejestracja: 18.05.2014 12:57 Posty: 5955
Pochwały: 32
|
Tyle, że ja jestem przyzwyczajona do przestrzeni - cale życie na uboczu mieszkałam. Wychodzę za próg i mam tylko wolną przestrzeń. Niestety ten balkon, nawet największy, tej przestrzeni mi nie zapewni...
_________________ Wiedźmowata
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 25.11.2018 18:21 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Trudne są takie decyzje, ale czasem nieuniknione...
|
|
Na górę |
|
|
eDorka
|
: 25.11.2018 18:32 |
|
Rejestracja: 05.04.2013 11:41 Posty: 10937 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 10
|
To prawda
_________________ Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams Byłoby miło Ciasny, ale własny: część IVMoje doniczkowce: część 2
|
|
Na górę |
|
|
kasia17071981
|
: 26.11.2018 07:41 |
|
Rejestracja: 09.11.2012 08:12 Posty: 33359 Lokalizacja: Dolnośląskie okolice Zgorzelca
Pochwały: 51
|
elka pisze: Trudne są takie decyzje, ale czasem nieuniknione...
|
|
Na górę |
|
|
Remedios44
|
: 26.11.2018 09:03 |
|
Rejestracja: 19.10.2013 12:48 Posty: 3660 Lokalizacja: Lublin/Szczecin
Pochwały: 31
|
Półtora roku temu też opuszczałam Działkę pod Gramofonem z bardzo ciężkim sercem, na nowym miejscu nie mając ani skrawka ziemi, i szanse na zdobycie go wydawały się marne... a oto teraz mam już działkę i to większą od Gramofonowej... Więc i u ciebie może się tak zadziać, czego ci z całego serca życzę!
_________________ Pozdrawiam, Karolina Działka pod Gramofonem: rok pierwszy, rok drugi Działka pod Magnetofonem (aktualny wątek) Siewki roślin flory Polski
|
|
Na górę |
|
|
Merbatka
|
: 27.11.2018 17:40 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 03.09.2018 04:45 Posty: 2
Pochwały: 0
|
eDorka pisze: Cytuj: Najgorsze jest to, że tam nie będę miała nic a nic ziemi. Zostaje mi tylko balkon i donice. Szkoda. Balkon i donice to nie to samo, ale można sporo w nich pomieścić Oczywiście, że to nie to samo. Ale trzeba myśleć pozytywnie! Nawet jeżeli balkon ma być Twoim maleńkim skrawkiem raju, urządź sobie go żeby czuć się na nim dobrze.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|