aniula89 z tą pełnią to trafiłaś w dziesiątkę
Ja właśnie należę do tych, którzy jak jest pełnia to nie śpią i naprawdę coś o tym wiem
To jest masakra
Teraz już nie, ale jak byłam dzieciakiem to jeszcze podczas pełni księżyca lunatykowałam. Moja mama miała ze mną trzy światy.
Jedna zabawna sytuacja, którą mama mi wciąż przypomina to właśnie podczas pełni mama weszła w środku nocy do mojego pokoju, bo coś gadałam. Mama wchodzi, otwiera drzwi, a ja trzymam w rękach książkę, patrzę na nią i wypalam tekst: "ZGAŚ BO CZYTAM"
Mój młody chyba przejął pałeczkę po mnie, bo lunatykuje jak cholera i to nawet wtedy kiedy nie ma pełni. On do tego stopnia, że jak się kładę spać to zakluczam drzwi i klucz odwieszam wysoko gdzie nie sięgnie, bo boję się, że mi na spacerek w środku nocy wyjdzie
Najgorsze jest to, że lunatyk rano nic nie pamięta