Karlor, jeszcze nie pisałam jak czuje się podarowana mi przez Ciebie sansewiera. Nie pisałam, bo jakoś nie chciała mi ona powiedzieć, co się z nią dzieje. Czy ma zamiar się ukorzenić, czy raczej nie spodoba się jej u mnie (i będzie usychała z tęsknoty za Tobą). Dziś nie wytrzymałam i pogrzebałam w doniczce. Ukorzeniła się! Czyli będzie żyła (chyba). Wygląda tak:
Załączniki:
IMG_7397.JPG [ 151.91 KiB | Przeglądany 2055 razy ]
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników