Witam

Zakupiłem kiedyś w markecie ładny kwiat dla dziewczyny w małej doniczce. Kwiatek uschnął, zostały tylko łodygi / liście. Po roku podlewania trochę mu się urosło:) Problem w tym że za piękny nie jest, co można z nim zrobić? jak o niego zadbać? Jak się nazywa?

To chyba Kalanchoe blossfeldiana. Niestety to taki kwiatek, który pielęgnowany przez nas w warunkach domowych nigdy już taki piękny nie będzie. Ja go miałam i nie udało mi się. Niby rośnie jak chwast, ale doprowadzenie go do nawet podobnego stanu, to raczej nieosiągalne.
Można obciąć ładne końcówki pędów i po obeschnięciu wsadzić bezpośrednio do ziemi.
Powodzenia

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Na pewno nie będzie taki ładny jak kupiony, ale powinien ponownie zakwitnąć. U mnie stale odmładzany kwitnie od wielu lat. Szkoda, że w lecie nie zrobiłeś z niego nowych sadzonek.
Ja jeszcze teraz bym go odmłodziła, ukorzenia się szybko. Więcej o nim tu przeczytasz:
http://naradka.wordpress.com/2010/09/19 ... ermarketu/
W razie potrzeby pisz

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Bardzo dziękuje za pomoc:)