Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

diffenbachia
https://forum.swiatkwiatow.pl/diffenbachia-t438.html
Strona 1 z 3

Autor:  KAKTUS [ 28.12.2008 14:04 ]
Tytuł:  diffenbachia

Witam mam problem z diffenbachią , kupiłem ładną dużą w kwiaciarni , przesadziłem ją do większej doniczki bo jej korzenie wystawały dołem. Po jakiś dwóch tygodniach zaczęły jej żółknąć liście i opadać z pięknej rośliny została łodyga z pięcioma liśćmi. Jaka może być tego przyczyna , czy można ją jeszcze uratować? Jaki popełniłem błąd ? KAKTUS-- ROBERT

Autor:  moni ;) [ 11.01.2009 11:55 ]
Tytuł:  Re: diffenbachia

Witaj Robercie!
Brazowe brzegi lisci, oraz zolte i opadajace liscie, sa nastepstwem zbyt suchego i chlodnego powietrza.
Faktem jest, ze Difenbachia ma niemily zwyczaj zrzucania dolnych lisci. W kazdym zrodle poswieconym roslinom pokojowym mozna przeczytac, ze gruba zielona lodyga powinna byc regularnie pokryta liscmi. Jezeli jednak roslina jest trzymana stale w pokoju i pozbawiona klimatu goracej szklarni, jej lodyga z czasem musi sie ogolocic.
Difenbachia, ktora zrzuca wiekszosc dolnych lisci, moze byc odmladzana przez sciecie pedu 10cm. nad ziemia. Jesli roslina jest zdrowa to z pozostalego fragmentu ("pienka") wyrosna nowe pedy, lecz trzeba poczekac na to cierpliwie. Czesci scietej "korony" moga byc uzyte na sadzonki.

Difenbachie w okresie spoczynku nie nalezy nawozic, a podlewac bardzo oszczednie. Wten sposob uniemozliwia sie wypuszczanie nowych lisci, ktore w tym ciemnym okresie rozwijalyby sie zle.
Jednakze, jesli roslina stoi w pokoju, nalezy zapewnic jej dosc wilgotne powietrze przez zraszanie jej od czasu do czasu. Wskazane jest rowniez regularne mycie lisci letnia (miekka) woda, aby kurz nie zatkal aparatow szparkowych.

UWAGA!!!
Sok z lisci i lodygi difenbachii jest trujacy poniewaz zawiera strychnine! Nie nalezy sie jednak przejmowac, gdy kropla soku spadnie na reke, poniewaz trucizna nie przedostaje sie przez skore. Nalezy natomiast byc ostroznym, jezeli na rece znajduje sie nawet mala ranka, lub co gorsze, gdy przez przypadek nieco soku dostanie sie do ust.

Pozdrawiam. Monia ;)

Autor:  aniula89 [ 30.12.2014 18:09 ]
Tytuł:  Re: diffenbachia

czyli mam rozumieć że żółknięcie liści jest normalne?
Załącznik:
DSC_0005.JPG
DSC_0005.JPG [ 61.91 KiB | Przeglądany 1076 razy ]
Załącznik:
DSC_0004.JPG
DSC_0004.JPG [ 73.87 KiB | Przeglądany 1076 razy ]


A coś takiego ? Usunąć tego listka?
Załącznik:
DSC_0006.JPG
DSC_0006.JPG [ 65.43 KiB | Przeglądany 1076 razy ]

Autor:  magi123 [ 30.12.2014 20:05 ]
Tytuł:  Re: diffenbachia

Aniu, usuń te liście i obserwuj diffenbachię. Jeśli kolejne liście będą żółkły tzn. że podłoże za suche lub mokro i zimno. W poście powyżej moni napisała chyba wszystko. Ewentualne odmłodzenie bliżej wiosny, myślę że nie będzie takiej potrzeby.
Postaw w miejscu niedostępnym dla swoich czterech, małych łapek ;).

Autor:  aniula89 [ 30.12.2014 20:11 ]
Tytuł:  Re: diffenbachia

dzięki :) :flower3:
tak jest niedostępna !:) ale dziękuje za troskę :hug4:

Autor:  kaciarynka [ 02.02.2015 17:11 ]
Tytuł:  Re: diffenbachia

u mojej difenbachii żółkły liście jak ją podlałam i podłoże dłużej nie przesychało, jak ograniczyłam podlewanie wszystko wróciło do normy:)

Autor:  ashestoashes [ 05.02.2015 16:58 ]
Tytuł:  Re: diffenbachia

Mój problem z żółtymi listkami u mojej zaczął sie jak przestałam ja zraszczać. Obciełam dużo liści i nie zraszałam miałam długo spokój dziś widzę żółtego liścia i to największego na samej górze. Mam bardzo suche powietrze w mieszkaniu, około 30%.

Autor:  kaciarynka [ 13.02.2015 13:13 ]
Tytuł:  Re: diffenbachia

To może postaw doniczki na podstawce z mokrym keramzytem?

Autor:  aniula89 [ 29.05.2015 17:03 ]
Tytuł:  Re: diffenbachia

a co powiecie na to: obcięłam główny pień bo zaczął gnić ale widzę dalej że chyba pleśnieje ...;/

Załączniki:
DSC_0181.JPG
DSC_0181.JPG [ 119.78 KiB | Przeglądany 730 razy ]

Autor:  kaciarynka [ 29.05.2015 18:06 ]
Tytuł:  Re: diffenbachia

Też miałam taką sytuację i obcięłam 2raz poniżej tego gnicia i zaschło tym razem ładnie i nic się dalej złego nie działo:)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/