Forum Ogrodnicze Świat Kwiatów
https://forum.swiatkwiatow.pl/

Chore liście Kalanchoe
https://forum.swiatkwiatow.pl/chore-liscie-kalanchoe-t10111.html
Strona 1 z 2

Autor:  wiera [ 24.04.2013 16:33 ]
Tytuł:  Chore liście Kalanchoe

Na liściach nowych sadzonek pojawiły się jakieś czarne kropeczki. Wygląda to tak, jakby były posypane ziemią :help:
Oprócz tego roślina wygląda dziwnie. Stare listki są ciemne i błyszczące, ale te młode są jasne i matowe. Listki od spodu i łodyżki są zdrowe. Na domiar złego nowe listki to jakieś mutanty - nie mają ząbków i mają różne nieokreślone kształty, widać że nie mają siły wyrastać - więc coś jest nie tak. Czy to może być choroba - czy ktoś spotkał się z takimi objawami :?: :cry: Czy mam ściąć chorą górę :shock:

Załączniki:
Komentarz: widoczne czarne kropki na liściu z lewej strony
1.jpg
1.jpg [ 125.59 KiB | Przeglądany 2142 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 135.02 KiB | Przeglądany 2142 razy ]
Komentarz: dziwne kształty młodych listków
3.jpg
3.jpg [ 126.59 KiB | Przeglądany 2142 razy ]
4.jpg
4.jpg [ 128.5 KiB | Przeglądany 2142 razy ]

Autor:  elka [ 26.04.2013 15:56 ]
Tytuł:  Re: Chore liście Kalanchoe

Wiero, czy tych zmian na liściach przybywa? Może zerwij jeden liść i obejrzyj przez lupę czy nie widać jakiegoś szkodnika.
Wydaje mi się, że kiedyś miałam coś podobnego na jakimś liściu, ale nie przejęłam się zbytnio i chyba nie było żadnych konsekwencji.

Autor:  wiera [ 27.04.2013 06:51 ]
Tytuł:  Re: Chore liście Kalanchoe

Elu - cieszę się, że zawsze mogę na Ciebie liczyć :flower3:
To niestety ostatnie podrygi mojego Kalanchoe, nie będę już nad nim się więcej rozczulać, ani kupować specjalnie dla niego lupy.
Obecnie przechodzi kwarantannę w izolatce na parapecie u koleżanki. Wyniosłam go, aby nie zaraził mi reszty moich kwiatków i dałam mu 2 tygodnie...potem kierunek śmietnik. Obcięłam wszystkie "zarażone" pędy i stoi taki łysy :whistling:

Autor:  elka [ 27.04.2013 16:11 ]
Tytuł:  Re: Chore liście Kalanchoe

Zawsze mi szkoda gdy jakaś roślinka jest nie do uratowania, moje są "żelazne". Jeszcze kwitną.

Autor:  wiera [ 12.05.2013 13:43 ]
Tytuł:  Re: Chore liście Kalanchoe

elka pisze:
Wiero, czy tych zmian na liściach przybywa? Może zerwij jeden liść i obejrzyj przez lupę czy nie widać jakiegoś szkodnika
Chyba choroba się rozprzestrzenia. Pożyczyłam lupę i wygląda to na jakąś narośl, ale jest tego więcej :shock: Może to jakiś grzyb....szkodników nie widać.

Załączniki:
1.jpg
1.jpg [ 131.27 KiB | Przeglądany 2057 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 139.85 KiB | Przeglądany 2057 razy ]

Autor:  elka [ 12.05.2013 14:18 ]
Tytuł:  Re: Chore liście Kalanchoe

Nie mam pojęcia co to może być. Próbowałaś zeskrobać? Oderwij może te listki.

Autor:  iskra_86 [ 12.05.2013 14:22 ]
Tytuł:  Re: Chore liście Kalanchoe

Tak się zastanawiam czy to aby nie żerowanie Wciornastków (przylżeńce), przy ich żerowaniu początkowo ich nie widać, widoczne są dopiero gdy zmian jest duużo, duuużo więcej.

Autor:  elka [ 12.05.2013 14:44 ]
Tytuł:  Re: Chore liście Kalanchoe

Wciornastki powinno się zauważyć, takie "przecinki". Też o nich myślałam, ale Wiera pisze, że szkodników nie widać. Możesz przemywać roślinkę wodą z detergentem i trzymać na powietrzu. Moje już dawno się "wietrzą" :rotfl2:

Autor:  wiera [ 13.05.2013 07:58 ]
Tytuł:  Re: Chore liście Kalanchoe

Roślina wylądowała właśnie w koszu :wallbash:
Czytałam o tych przylżeńcach i być może Ola trafiła. Obrywałam sukcesywnie chore listki i po kilku dniach czarne kropki pojawiały się na następnych. Robiłam obserwacje na dwóch roślinach jednocześnie, ponieważ miałam sadzonki w dwóch doniczkach (z tej samej rośliny matecznej). Po zeskrobaniu i przemyciu widać było ubytek na liściu...lekkie wgłębienie(fotka). Najpierw pojawiały się białe kropki,
(te nie dały się zeskrobać), a potem czerniały, robiły się grubsze, a kupka coraz wyższa. Być może z biegiem czasu jakbym nie obrywała chorych listków pojawiłyby się widoczne wciornastki.
Bawiłam się z tym dla własnej ciekawości, ale od początku było wiadomo, że roślina nie przeżyje :evil: Dziękuję za zainteresowanie :heart:

Załączniki:
0.jpg
0.jpg [ 144.56 KiB | Przeglądany 2040 razy ]

Autor:  Gandalf [ 08.12.2013 11:58 ]
Tytuł:  Re: Chore liście Kalanchoe

Ja jednak postanowiłem powalczyć o swój kwiatek bo na wiosnę
chce podzielić go na kilka doniczek a widzę że czeka mnie mała
wojna z szkodnikami.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/