Ostatni termin na cięcie wiosenno - korygujące krzewów winorośli.
Wegetacja roślin rusza i już trzeba liczyć się z płaczem w miejscu cięcia.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

W tym roku Zośka nie powinna już napsocić, bo rośliny szykują się do kwitnienia.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

i czas aby coś podskubać.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Wrzesień zbliża się do końca i większość owoców już zjedzona. Troszeczkę ptaki pomogły.
Na kilkunastu krzewach jeszcze coś wisi, ale od dzisiaj do pilnowania owoców jako ochrona przed ptakami zatrudniłem moje dostojne kosiarki.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

ej kochani u mnie już śniegu nie am super pogoda naprawde wiosennie z tąd ruszyłem do ogrodu coś po pracować dlatego mam do Was kochani pytanie jak nalezy przeprowadzić ciecie wiosenne an winoroślach 3-4 letnich? byłbym wdzięczny za wskazówki oraz instruktarz na zdjęciu

W tym roku z uwagi na wcześniejszą wiosnę krzewy powinne już być przycięte. Widzę u siebie, że już zaczynają nabrzmiewać pąki.
Co do instruktażu cięcia, to obowiązuje zasada wycinania wszystkiego co zagęszcza, a z zasady każdy krzew jest indywidualnością i należy tak formować aby uzyskać jak najładniejsze owoce i go nie przeciążać .
Adrian, myślę że bez fotek trudno mi będzie coś doradzić.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

dzięki za odpowiedź a zatem w tej chwili biore aparat lece zrobić zdjęcie i je zaraz dodam poczekaj z 10min

Prosze oto zdjęcia moich kochanych Winogron będe Ci bardzo wdzięczny za podpwoiedź jak je przyciąć a jakbyś była w stanie pozaznaczac mi miejsca cięć to już bym Cię na rękach nosił

Ponadto Chciałbym Cię ladnie poprosić ażebyś tutaj lub na wiadomości pw napisala mi tajniki ukorzeniania winorośli wiesz chodzi mi ot ojak Ty to robisz, najlatwiejsza metoda

Z ukorzenianiem należało by jeszcze co najmniej miesiąc się wstrzymać, a zająć się przycinaniem.
Widzę że masz już krzewy kilkuletnie i od młodości (krzewów oczywiście) lekko zaniedbane. Zdjęcia również nie oddają należytego poglądu, ale o tej porze roku jest do przyjęcia.
Zdjęcie nr. 1
Twierdzisz, że to deserówka i tu już na wstępie, że deserówek z zasady nie puszcza się na ściany, chociaż jest kilka odmian ogólnoużytkowych gdzie możne je tak prowadzić. Są to typowe odmiany altanowe takie jak
Swenson Red, Fredonia, Alwood, Isabella i takie odmiany można puścić na żywioł.
Pozostałe trzy krzewy wyglądają jak krzaki, ale do opanowania.
Na początek poczytaj temat, (a nawet kilka tematów) z naszego Poradnika o
O przycinaniu winorośli

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

U Adriano jest ten problem ,że do końca nie zna nazw swoich odmian a te jego "krzaczki" chyba dawno nie były przycinane ale powinien spróbować uformować je cięciem/ prowadzeniem w/g Guyot'a.
Wygodnie prowadzi się tym sposobem i na murze , i w szpalerach jeśli tylko zna się swoje odmiany. Ale przecież my nie jesteśmy fabrykantami i nie będziemy z tego "strzelać", więc spróbuj Adriano mojej propozycji - zrób na początek Guyot pojedynczy a być może tę winorośl na ścianie uda ci się uformować na podwójny.
Trudno mi się tak pisze bo najlepiej jak się jest w terenie przy winorośli wtedy nożyce same chodzą.
Przy domu ,ze swoim wiosennym cięciem, czekam jeszcze aż zaznaczą się zdrowe oczka bo na razie można ciąć na "chybił trafił"
Na murze, przed cięciem, moje przerobowe "hanyski" wyglądają tak:

W tym roku wyjdzie z tego (lewa część muru do prawego słupka, 7 sezonów) podwójny Guyot niesymetryczny.
Na pergoli (od 13 sezonów), to samo wino prowadzę oczywiście inaczej, tylko formuje górę przycinając boki.

Ta fotka to z jesieni 2012 roku - pierwszy śnieg październikowy a grona wszystkie jeszcze nie zebrane! Normalnie zbieram z tego "kawałka muru" (mur + pergola) około 10kg jagód (największy zbiór i najlepsze wino w roku 2011) ale np w ub.roku było prawie zero bo wiosenne śniegi a później gradobicie zrobiły swoje - co ciekawe, bez przycinania (grad skosił), "wszystko poszło" na liście. Znajdę zeszłoroczne i te b.owocujące fotki to przekażę tu. Moje jagody są małe i pestkowe ale b. słodkie i ciemne - przerobowe ale na deser trochę dziabnąć też można.
Opisałem swoimi słowy. Nie wiem czy czegoś nie przekręciłem!?