Kopczykowanie to nic innego jak nagarnianie ziemi, liści, kompostu itp.
Kopczykujemy z reguły dopiero jak temp. przez kilka dni zmrozi podłoże na 10 cm. Szkodniki gryzące nie mają szans na smaczną korzonkową przekąskę, a co zrobić z nadziemnym przyrostem?
To już zależy jaki ten przyrost jest. Grubości ołówka i zdrewniały można w zasadzie, a raczej należy położyć i zakopczykować.


Autor postu otrzymał pochwałę

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Raz jeszcze dzięki.

_________________
Wiedźmowata

To już ostatnie gronko Machaona.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Też już zbieram moje 1-groszowe przerobowe.
Trochę podzióbię ,resztę przeznaczę na sok.
Gdy tylko dopisze słoneczna pogoda może jeszcze te 3-cie dojrzeją!?

PS Wczoraj byłem na tzw Eco Giełdzie - u nas impreza cykliczna ,raz na 14 dni - teraz na jesieni. Miody w cenie 20-40zł/0,9L czyli normalnie ,kartofelki po zł/kg - też norma ,ale ..."eco winorośl" po 18zł/kg! Na tym samym stanowisku eco marchew tylko po 5zł/kg a kolby na pół metra - czy jest to możliwe aby na gnoju takie wyrosły?

Pomijając, że marchew nie ma kolb , to na gnoju by głównie liście wyrosły

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

No pewno ,że nie ma kolb ale owoc to był jak kolby db przerośniętej kukurydzy a z tym gnojem to nie masz racji bo jak "nie posmarujesz" to na pewno takie wielkie nie wyrośnie chyba ,że masz inną definicję gnoju!? Nie potrzebnie dodałem to swoje PS.

No ale my tu głównie o winorośli.
Dzisiaj znowu je skosztowałem - są cudowne - na 90% eco!

Ciąg dalszy kolbowych winogron.
Temperatura nocą spada do granicy zera, a sporo jeszcze gron sobie wisi, jedne są już tak jak by po terminie, a część odmian ociąga się z dojrzewaniem.
Przykładem może być Podarok zaporożu. Kilka kulek z kontrolnego gronka. Zjadło się bo się zjadło, ale to jeszcze nie to.
Następnie Nizina - tutaj też brakowało by jeszcze kilka ciepłych tygodni aby bardziej dojrzała.
I ostatnia fotka to V68021 - smak i aromat super.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Miejsce rekreacji takimi mam obsadzone pamiętają głęboką komunę Te na foto prosto z krzaczka

Czyli weteranki ,b.ładnie się prezentują - klasyka na talerzu!
Czy dużo tego masz?

Moje też prosto z krzaka. Na początek Wiktoria, smaczna, a nawet bardzo smaczna i Muskat blau, też smaczny, chociaż tutaj skórka bardziej twarda.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia