|
Dzisiaj jest 24.04.2024 03:56
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Iwouszka
|
: 24.01.2010 16:13 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 19.01.2010 18:54 Posty: 14
Pochwały: 0
|
Moje ukochane bluszcze coś chyba zaatakowało i nie wiem co takiego!Końcówki listków brązowieją,ale nie całkiem i nie opadają.Obrywałam nawet te brązowiejące,ale to nic nie dało.A na beniaminku pod spodem liscia znalazłam takie właśnie małe kuleczki brązowe,ale tylko na 2-3 listkach,są twarde.Pierwszy raz się z takim czymś spotkałam.
|
|
Na górę |
|
|
BUNIA
|
: 25.01.2010 09:50 |
|
Pochwały: 0
|
Wydaje mi się że kwiatki złapały tarczniki czasami też nazywane ,,wszami" ,w tych brązowych twardych plamkach są młode robale które żerują na liściach i jednocześnie je niszczą. Ja te ,,wszy" zeskrobuję z każdego listka ,łodyżki i wszędzie gdzie się znajdują,musisz dokładnie oglądać kwiaty od spodu i wtedy wykałaczką zdrapywać ,,krosty" , to długodystansowa praca ale efekty zobaczysz. Teraz warunki są sprzyjające bo w mieszkaniach jest ciepło i wilgotno a one tak lubią. Na moim kilkuletnim cyklamenie mam tego dużo zawsze na wiosnę i też walczę.
|
|
Na górę |
|
|
Iwouszka
|
: 25.01.2010 20:51 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 19.01.2010 18:54 Posty: 14
Pochwały: 0
|
BUNIA pisze: Wydaje mi się że kwiatki złapały tarczniki czasami też nazywane ,,wszami" ,w tych brązowych twardych plamkach są młode robale które żerują na liściach i jednocześnie je niszczą. Ja te ,,wszy" zeskrobuję z każdego listka ,łodyżki i wszędzie gdzie się znajdują,musisz dokładnie oglądać kwiaty od spodu i wtedy wykałaczką zdrapywać ,,krosty" , to długodystansowa praca ale efekty zobaczysz. Teraz warunki są sprzyjające bo w mieszkaniach jest ciepło i wilgotno a one tak lubią. Na moim kilkuletnim cyklamenie mam tego dużo zawsze na wiosnę i też walczę. Ja,jak na razie umyłam gąbką wszystkie listki wodą z mydłem,gdzies już takie cos przeczytałam na te "wszy"i czekam na efekty.A na bluszczu to to samo?
|
|
Na górę |
|
|
BUNIA
|
: 25.01.2010 20:57 |
|
Pochwały: 0
|
,,,zawsze można spróbować,delikatnie,dokładnie,kilka razy -ja zawsze zaczynam ,,leczenie" od wody z mydłem, a później szkło powiększające i wykałaczka albo paznokcie i zdrapuję resztę,-powodzenia
|
|
Na górę |
|
|
Iwouszka
|
: 25.01.2010 22:08 |
|
|
Ogrodnik stażysta |
|
Rejestracja: 19.01.2010 18:54 Posty: 14
Pochwały: 0
|
Bunia,ale na bluszczu nie ma tych kuleczek twardych,tam nic nie widze.Tylko na beniaminku to jest.
|
|
Na górę |
|
|
BUNIA
|
: 26.01.2010 11:17 |
|
Pochwały: 0
|
,,,zobacz dokładnie czy nie ma ,,kuleczek" gdzieś na łodyżkach, jeśli nie to dolega mu coś innego-może jest przelany??
|
|
Na górę |
|
|
martyna
|
: 27.01.2010 08:08 |
|
Rejestracja: 16.10.2009 12:58 Posty: 514 Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
|
Objawy przelania są trochę inne. Mamy sezon zimowy, grzewczy, a więc znacznie cieplej w domu no i atmosfera niestety bardziej sucha. Dla większości doniczkowych to trudny czas. Bluszcz lubi wilgotne powietrze i niezbyt wysoką temperaturę. O ile z nadmiarem ciepełka pewnie nic nie można zrobić /no chyba ,że przeniesiesz go w miejsce oddalone od źródła ciepła- grzejniki-/ , to możesz pomóc roślinie przez częstsze zraszanie. powodzenia:)
|
|
Na górę |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|