bajanamavek pisze:
Witaj również posiadam łosie rogi i zgadzam się z Tobą że jest to piękny kwiat. Z moich obserwacji zauważyłam że nie lubi być przestawiany. Mam go już parę lat i każde przestawienie wiązało się z utratą liści, po prostu żółkły i odpadały. teraz go nie ruszam i nie mam z nim problemu.
Pozdrawiam Basia.
Dzięki za odpowiedź Basiu ale ja go przestawiłam dopiero jak zaczął chorować,czyli jakiś miesiąc temu.Wiem,że nie lubi przestawiania tylko,że stał na regale w środku pokoju i miał bardzo ciemno,myślała,że to jest przyczyną.A jak często podlewasz i w jaki sposób?