Dzisiaj jest 20.04.2024 05:46

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 09.11.2009 19:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.10.2009 12:58
Posty: 514
Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
Proszę o pomoc... Niedawno w anturium wyśledziłam ziemiórki :o Próbowałam to draństwo usunąć wraz zgórną warstwą ziemi, ale nie pomogło. Korzystając z porady zaopatrzyłam się w Nomolt 150SC jednak boję się tego użyć bo gdzie indziej doczytałam, że anturium nie znosi żadnych insektycydów. Proszę poradźcie, czy ktoś z Was próbował chemicznie usunąć to robactwo z anturium? A może jakaś inna metoda???

_________________
Martyna
Na moim parapecie .. i nie tylko


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11.11.2009 14:37 
Offline
Starszy ogrodnik
Starszy ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.04.2009 07:43
Posty: 661
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 0
Witaj, ja zwalczyłam naturalnym sposobem to robactwo i na początek postaw szklankę z wodą z dodatkiem płynu do naczyć (płyn do naczyń zmniejsza napięcie powierzchniowe), dorosłe ziemiórki będą leciały do wilgoci i utoną w szklance, a im mniej dorosłych osobników zginie tym mniej dostarczanego pożywienia dla młodych ziemiórków i tym samym ich śmierć (u mnie na każdym parapecie jest taka szklanka i w okolicach każdej roślinki). Można również umieścić w podłożu tzw. pałeczki nawozowo-ochroniarskie. Obie metody są naturalne, bez chemii, jeden minus - długi okres walki ale myślę, że najlepszy zwłaszcza jak roślinka jest mało odporna na chemię. Pozdrawiam i powodzenia! :)

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.


Ostatnio zmieniony 12.11.2009 09:56 przez flora, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11.11.2009 18:55 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.10.2009 12:58
Posty: 514
Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
Dziękuję Ci flora za podpowiedź :) O tej metodzie jeszcze nie słyszałam, a długi czas oczekiwania na efekty mnie nie przeraża bo roślinka naprawdę warta cierpliwości. Z uporem maniaka powalczę ;) Jeszcze raz wieeelkie dzięki!!!

_________________
Martyna
Na moim parapecie .. i nie tylko


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11.11.2009 20:38 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 10.02.2009 14:41
Posty: 50
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Pochwały: 0
hej
ja walczę z tymi ziemiórkami już z rok z małymi przerwami, parę kwiatków straciłam, najgorsze jest to, że one obgryzają korzenie i kwiatek pada,
ostatnio kupiłam żółte tablice lepne, widzę, że dają jakiś efekt, łapią się na nie te muszki, stosowałam też pałeczki i nomolt ale nie na anturium, inne rosliny nie ucierpiały,
zobacz też inne roślinki, bo jak są w jednej to pewnie są i w innych,
ja też wypróbuję pomysł z wodą

_________________
edyta


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12.11.2009 09:55 
Offline
Starszy ogrodnik
Starszy ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.04.2009 07:43
Posty: 661
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 0
No to zyczę powodzenia w zwalczaniu. Ważne jest aby na każdym parapecie taka szklanka z wodą stała (pojemnik po śmietanie, cokolwiek :)) jeśli kwiaty są w innym miejscu niż parapecie to tam również. Pozdrawiam :)

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12.11.2009 11:01 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.10.2009 12:58
Posty: 514
Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
A próbowałyście może bardziej "drastycznej metody" jak np delikatne płukanie aż do korzeni? Ja chyba będę musiała zaryzykować szybszą reakcją bo dziś zauważyłam, że kwiatki na anturium robią się już jakby papierowe, a te w pękach nie rozwijają się tylko więdną :shock: Płukanie korzeni sprawdziło mi się kiedyś na palmie chamedorze i agawie, ale nie wiem czy mogę pozwolić sobie na to z anturium...? Nie chciałabym jej stracić!!
pozdrawiam

_________________
Martyna
Na moim parapecie .. i nie tylko


Ostatnio zmieniony 12.11.2009 15:43 przez martyna, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12.11.2009 14:23 
Offline
Starszy ogrodnik
Starszy ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.04.2009 07:43
Posty: 661
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 0
Korzeni nigdy nie plukałam, nie zaryzykuję z Chamedorą ponieważ one nie lubią "odkopywania" ich korzeni z ziemi i moga to źle znieść. Ja jak narazie radzę sobie metodą, którą wymieniłam powyżej. Jeśli sytuacja jest naprawdę cieżka to można spróbować, ale raczej nie z Antrium bo to bardzo delikatna roślinka. Może te pałeczki?? Może Basudin i Diazol (chemia niestety :/). WAŻNE!!! Uważać ze stężeniem.

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12.11.2009 15:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.10.2009 12:58
Posty: 514
Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 0
No to mam ciężki orzech do zgryzienia!!! Powalczę na kilka sposobów i nie omieszkam pochwalić się :D (bądź pożalić :cry: ) efektami.
Na razie pozdrawiam

_________________
Martyna
Na moim parapecie .. i nie tylko


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12.11.2009 18:41 
Offline
Starszy ogrodnik
Starszy ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.04.2009 07:43
Posty: 661
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 0
Na pewno się uda :) Pozdrawiam

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16.11.2009 21:27 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 15.11.2009 19:46
Posty: 11
Pochwały: 0
z tymi ziemiórkami jest straszny kłopot............ :evil: ; czego ja nie wyczyniałam.................. :shock: przede wszystkim trzeba zacząć od przesuszenia ziemi, bo one uwielbiają gdy jest w doniczce wilgotno................ i ciepło; ja stosowałam wszystkie przytoczone tu sposoby jednocześnie .....................; wymaga to dużo cierpliwości i czasu( ja walczyłam ok. 3-ch m-cy), ale warto :geek:; a teraz profilaktycznie trzymam w każdej doniczce żółta tabliczkę, która się sprawdza przez cały rok; uważam :mrgreen: z podlewaniem, aby nie było za mokro.......; po za tym bacznie obserwuję, aby nie było :o ;bo mi dużo krwi na psuły, a mąz stwierdził, iż mnie wymelduje z domu razem z tymi żyjątkami i roślinkami......... :cry: ; stały się powodem chwilowego rozprucia naszego poszycia małżeńskiego...........; ale ponieważ jestem :geek: , to udało się i teraz jestem :D (mam nadal męża i swoje roślinki, bez ziemiórek); powodzenia i pozdrawiam....... :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl