Tych kwiatuszków,nie wiem czy nie wpływają one na moje samopoczucie, które nie zawsze jest takie jak być powinno

witam. ten drugi to grudnik, trzeci to jakiś bluszcz a pierwszy i ostatni kojarzę,ale nie pamiętam:( jak znajdę to Ci napiszę.

hmmmmmm znalazłam, że ten trzeci to cissus rombolistny, to pierwsze to chyba zroślicha

Pierwszy i ostatni to syngonium inaczej zroślicha

Przedostatnie to paproć Polypodium "Green wae"

Grudnika chyba powinnaś przesadzić do ziemi dla sukulentów, pewnie rośnie w samym torfie? I jest (jak na moje oko) chyba troszkę przelany. Warto też przetrzeć mu listki.

A mnie sie wydaje, ze ten drugi to nie jest grudnik tylko wielkanocnik (Rhipsalidopsis). Listki grudnika sa bardziej ostro zakonczone, a ten wyglada jak moj wielkanocnik- takie zaokraglone listki. Poczekaj, az zakwitnie to wtedy bedzie mozna z pewnoscia okreslic nazwe.

Sprawdz te strony.
Ta pierwsza przedstawia Grudnika:

http://www.cactus-art.biz/schede/SCHLUM ... uncata.htm

Ta druga przedstawia Wielkanocnika:

http://toptropicals.com/cgi-bin/garden_ ... _gaertneri


Dobrej zabawy w oczekiwaniu na kwiatuszki

mod: flora
Kolor czerwony jest zarezerwowany dla Adminów.

Ja spotkałem się tylko z jedną odmianą Grudnika którą mam .

Przychylałabym się do zdania Kiki, że to wielkanocnik, ale mam też grudnika, którego listki wcale nie są takie ostre jak w wiekszości. Jak zakwitnie, będzie wiadomo z całą pewnością. Powinien być w jasnym miejscu.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III