Coraz ciekawsze roślinki widzę.Eukaliptus faktycznie pachnie cytryną?
Ananas godny gratulacji.Ze mną kiedyś nie chciał współpracować .Ciągle mu końcówki brązowiały i nieciekawie się prezentował.Chyba go przelewałam i rozstaliśmy się.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Wbrew pozorem liczi jest trudne w uprawie. Łatwo wyrasta z nasion ale potem jego wzrost przystopowuje. Te moje obserwacje potwierdziło już paru innych hodowców. W naturalnych warunkach jest długowiecznym, żyjącym do 1300 lat, drzewem. W naszym klimacie rzadko dożywa 5 lat. Nie liczę więc na pojawienie się chociażby kwiatów.
Owoc faktycznie o cennych właściwościach prozdrowotnych. Zachęcam do skosztowania.

Eukaliptus ma taki kwaskowaty zapach. Porównałam go właśnie do zapach liści cytryny skierniewickiej. Dosyć podobny.

Ananasa podlewam skromniutko, za to na całe lato wynoszę wraz z innymi egzotykami do ogrodu.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

W jakim sąsiedztwie go trzymasz? U mnie wawrzyn na razie nie miał żadnych lokatorów, ale cytrynie świeże powietrze nie pomaga
Może jakieś ziółka by pomogły?

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Wszystkie wyniesione z domu doniczkowce stoją razem wzdłuż mocno nasłonecznionej ściany altanki, w towarzystwie skalniaków i clematisów. Cytrusy, jak i pozostałe "wędrowniczki" bardzo dobrze się tam czują. Obficie kwitną. Niestety nie znalazłam żadnego zdjęcia z ogródka. Mam natomiast zdjęcia jak wyglądały cytrusy na początku października, zaraz po powrocie do domu.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Że co,że jak ? Czy ja dobrze zrozumiałam ,że wystawiłaś je na działkę pod ścianę.Są okryte czy w jakimś pomieszczeniu.
Stoją pod chmurką?

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy

Oczywiście, że pod chmurką, a jak inaczej?! Przecież jak rosną w naturalnym środowisku, to też nikt ich nie okrywa. Moja opieka w tym czasie ogranicza się jedynie do podlewania w czasie upałów. Jedyne dokarmianie stosuję na początku sezonu, gdy jeszcze są w domu.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Wynosi je w sezonie nie teraz
Cudne sa i aż ślinka leci

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Oj, Kasiu , nie pomyślałam, że tak można odczytać mego posta. Wszak odpowiadałam Eli na pytanie związane z moim wynoszeniem
roślin na lato do ogrodu. Wspominałam, też, że wróciły w październiku. Jak to łatwo może dojść to ciekawych nieporozumień.

_________________
Pozdrawiam Liliana

Zapraszam do moich wątków:
Świat bez roślin to pustynia: moje domowe uprawy
Coś, co mnie kręci-ogród
Coś, co mnie kręci-ogród cz.2
Coś, co mnie kręci-ogród cz.3
Opuncja ogrodowa

Moje też jeszcze w domciu, ale oliwka już na powietrzu. Muszę tylko pilnować prognozy temperatury. W ubiegłym roku chyba w styczniu ją już wystawiałam.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Ładne cytrusy, jestem ciekawy jak wyglądają teraz. Gdzie je zimowałaś i w jakiej temperaturze?