Otwieram kolejny wątek SUNDAVILLA RED
Załącznik:
Trzylatka.JPG [ 108.89 KiB | Przeglądany 1936 razy ]
Wszyscy znają to pnącze.
Na fotce moja trzy letnia S. Z niej pobrałam na początku sierpnia 2015 z sukcesem szczepkę i ukorzeniłam. Poniżej już w lecie 2016. Ta roślinka nie dość, że ładnie rosła, kwitła, to jeszcze zawiązała nasienniki. Chyba sprowadzone z akcji zapylacze napracowały się.
Załącznik:
zapylona nasienniki po lewej.JPG [ 143.1 KiB | Przeglądany 1936 razy ]
po powrocie na zimowanie
Załącznik:
Nasienniki.JPG [ 92.17 KiB | Przeglądany 1936 razy ]
Nasionka dojrzały w listopadzie i wybuchły. Pozbierałam i 08.01.2017, zupełnie zdana na intuicję, wysiałam w ramach eksperymentu. Czytałam, że w naszym klimacie S. nie zawiązuje pąków, a jeśli już ma to nie dojrzewają.
Kilka dni później dowiedziałam się dzięki pomocy Basi jak należy z nimi postępować.
Intuicja jednak mnie nie zawiodła. Zrobiłam jak w instrukcji i czekałam.
Załącznik:
wysiew 08.01.2017.JPG [ 88.48 KiB | Przeglądany 1936 razy ]
Dziś ku mojemu zdziwieniu i radości zobaczyłam kilka wschodów.
Więc zabawa trwa. Ciekawe jakie będą kwiaty?
Hmmm
jeśli uda mi się je wyhodować.