Chyba każda z nich ma swoje własne preferencje

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

Moja Strelicja przesadzona, wyprostowana i podjęła wzrost. Zimą jednak popękały jej końcówki liści. Codziennie musiałam ją przenosić, aby wywietrzyć pokój (mrozy trzymały ponad 2 m-ce) i chyba to wpłynęło na taki stan liści - jak sądzicie
Znów ma tylko 10 liści, bo jak nowy urośnie, to stary uschnie....nie podoba mi się to. Jeżeli tak będzie nadal, to chyba z niej zrezygnuję.
Jak Wasze się zachowują i ile mają liści

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Mojej też pękają to chyba taka jej uroda jak jest w chłodnym bo ma twarde liście Muszę swoją pokazać ale trzeba ją z buszu wyciągnąć

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

moja ma kolejny liść

_________________
pozdrawiam Teresa


mój mały ogródek

mój mały ogródek II

domciowe tesski

A ja w końcu zrobiłam foto mojej

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Ale wypasiona ...moja to anemiczne chucherko przy Twojej.
No ale co się dziwić, skoro hodowana w takich warunkach.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Jak Wasze się mają ? moja zimuje w chłodniejszym zaczęłam podlewać

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Moja księżniczka zakwita

_________________
Kwiatuszkowy misz masz:)

Szykuje się na święta

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

@Agathablue
Pisz kochaniutka w jakiej ziemi u Ciebie rośnie i jaką odżywką ją podlewasz.
Jestem oczarowana ....napisz ile ma liści.
Ja o swojej nie mogę niestety nic pozytywnego napisać. Stoi z poskręcanymi liśćmi i straszy....z tej złości zabrałam jej keramzyt z wodą, na którym stała. Ona lubi tylko CIEMNOŚĆ, ale ja kwiatów w szafie nie będę przecież uprawiać. Po świętach będzie przesadzana do większej doniczki, choć ta nie jest chyba za mała, ale już nie wiem jak mam jej dogodzić.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja