Na początek opowiem Wam o tym, kim lub czym są miseczniki
Są to szkodniki, które nakłuwają tkanki roślin (w tym przypadku mowa o storczykach) i wysysają z nich soki.
A więc, jak już wiemy co to za wredne szkodniki, to opowiem jak je zwalczyć
Na początek musimy zaopatrzyć się w denaturat i szare mydło/płyn do naczyń
Przygotowujemy roztwór z 1 litra przegotowanej wody do tego dodajemy 10 ml denaturatu i 3 g szarego mydła lub łyżeczkę płynu do naczyń. Mieszamy i roztwór gotowy jest do użycia. Używamy go w ten sposób, że każdego szkodnika ściągamy z liścia osobnym wacikiem nasączonym wcześniej sporządzonym roztworem. Pamiętajmy o tym by każdy był ściągnięty OSOBNYM wacikiem. Gdy pozbędziemy się już wszystkich, wtedy spryskujemy naszą roślinkę wywarem z tytoniu. Wywar ten przygotowujemy w następujący sposób: 400 g odpadów z papierosów, tzw. petów zalewany 10 litrami wody i odstawiamy na 24 godziny. Po upływie tego czasu odcedzamy pety i gotujemy przez 2 godziny. Po ostygnięciu wlewamy wywar do spryskiwacza i zraszamy naszą roślinkę i wystawiamy na świeże powietrze aż do całkowitego wywietrzenia.