Moje trzy drzewka pobielone
Najczęściej dodaję trochę mąki, wapno lepiej się trzyma. Niedługo trzeba będzie poprawić po opadach deszczu. Kilka lat temu w jednym roku nie pobieliłam i na brzoskwini kora głęboko popękała. Po dwóch latach musiałam ją wykopać. Miała już swoje lata, ale to spękanie przyczyniło się chyba do szybszego końca.
Niektórzy malują "żeby było ładniej" wiosną, a tu chodzi o prawa fizyki - biały pień odbija więcej światła, nie nagrzewa się. Nie ma dużej różnicy temperatur pnia między nocą a dniem, a więc drzewko jeszcze śpi