Sprawdzonego sprzedawcy niestety tobie nie podam poniewaz pochodze za Slaska
ale...
Przyczynami gorszej kondycji lub wrecz obumierania kwiatow moze byc kilka ;
- zaniedbania w sklepach, kwiaciarniach tak jak wspomnialas,
- szok jakim jest transport rosliny ze sklepu dodomu, szczeglnie w miesiacach chlodnych (nie tylko zima)nawet chwilowe przewiaie moze odbic na ich stanie sie bardzo zle. Dlatego nalezy zawsze szczelnie oslanac kwiaty,
- stanowisko w domu, gdzie nie jestesmy w stanie w wiekszosci wypadkow zapewnic idealnych warunkow, takich jak hodowca na skale przemyslowa z komputerowo sterowanym doswietlaniem, wilgotnoscia, temp. itd.
- aklimatyzacja na nowym miejscu takze moze zabrac kilka tygodni i oslabic roslinke,
wykluczmy wiec bledy z naszej strony.
W 100% zdrowa roslinke zapewne kupisz bezposrednio od producenta (jezeli prowadzi sprzedaz detaliczna). W centrach ogrodniczych, ale jedynie z bardzo swiezej dostawy, zanim szkodniki i choroby ze "sarych" roslin zainfekuja te zdrowe