|
Dzisiaj jest 24.04.2024 06:17
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Debra
|
: 22.01.2013 16:56 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
|
Na górę |
|
|
Debra
|
: 23.01.2013 11:57 |
|
Rejestracja: 30.09.2012 20:06 Posty: 3215
Pochwały: 13
|
Dwuletnie? No własnie wbrew nazwie nie zawsze. "... Rośliny dwuletnie to nazwa nieco myląca. Określa te gatunki, których uprawa trwa dwa lata. Część roślin z tej grupy rzeczywiście żyje tylko 2 lata (bratek, dzwonek ogrodowy, naparstnica, miesiącznica, niezapominajka, lak) i po wydaniu nasion zamiera (rośliny monokarpiczne), inne są najładniejsze w drugim roku uprawy, a potem ich wartość zdobnicza maleje (ale z punktu widzenia botanika są roślinami wieloletnimi - malwa, goździk brodaty, stokrotka, mak syberyjski). Ponadto w kolejnych latach rośliny te łatwiej wymarzają i mniej obficie kwitną...." Cytat pochodzi z http://helleborus.w.interia.pl/jednoroczne.htm
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 23.01.2013 19:06 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Dokładnie Krysiu W przypadku malwy, to z doświadczeń Jacka, wynika że ona nawet w kolejnych latach ładnie kwitnie U siebie uprawiałem tylko dwa lata, więc nie miałem okazji sprawdzić
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
kiki87
|
: 23.01.2013 22:18 |
|
Rejestracja: 02.09.2012 17:15 Posty: 1186 Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 4
|
Ja muszę przyznać, że w zeszłym roku jak kupowałam nasiona to zastanawiałam się nad roślinami dwuletnimi. Nie mając odpowiedniej wiedzy, zastanawiałam się kiedy zakwitną i jak je przezimować. Mam nadzieję, że ten temat będzie źródłem wielu przydatnych informacji, jak wiele innych tematów na tym forum.
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 23.01.2013 22:24 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Swoje dwuletnie wysiewałem wczesnym latem, a więc tak przełom czerwca i lipca. Jak ładnie wyrosły to jesienią przesadzałem do doniczek, Załącznik:
2.jpg [ 52.23 KiB | Przeglądany 3393 razy ]
a jak nie to zostawiałem w spokoju do wiosny. Załącznik:
1.jpg [ 31.86 KiB | Przeglądany 3393 razy ]
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
kiki87
|
: 24.01.2013 15:38 |
|
Rejestracja: 02.09.2012 17:15 Posty: 1186 Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 4
|
Nogros a doniczki gdzie trzymałeś? Były jakoś zabezpieczone przed mrozami?
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 25.01.2013 21:20 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
Kiki, one były w takiej pseudo szklarni, jak widać na zdjęciu- dodatkowo zadaszonej. Na zimę doniczki obsypałem wiórami i to wszystko. Moja "szklarenka" znajduje się w bardzo zacisznym miejscu, z jednej strony graniczy z drewutnią, a z drugiej z budynkiem gospodarczym. Rośliny zimowały mi zawsze bez problemu
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
kiki87
|
: 25.01.2013 22:09 |
|
Rejestracja: 02.09.2012 17:15 Posty: 1186 Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 4
|
Dziękuję za odpowiedź. Czyli ja pewnie bym musiała doniczki zanosić do piwnicy, bo na balkonie na pewno by nie przeżyły. Nowa wiedza zawsze przydatna. Teraz może już nie będę omijała roślin dwuletnich szerokim łukiem.
|
|
Na górę |
|
|
gregorius
|
: 25.01.2013 22:22 |
|
Rejestracja: 10.10.2007 22:30 Posty: 17136 Lokalizacja: UK
Pochwały: 18
|
W ogrodzie można donice zadołować, a na balkonie mocno okryć, a i tak nie ma się pewności, gdyż wszystko jest zależne od srogości zimy, warunków itp. Ale warto próbować
_________________ "Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury" Pozdrawiam
|
|
Na górę |
|
|
karol
|
: 15.03.2013 14:51 |
|
Rejestracja: 10.11.2011 17:17 Posty: 1715 Lokalizacja: Włocławek
Pochwały: 5
|
Cytuj: Swoje dwuletnie wysiewałem wczesnym latem, a więc tak przełom czerwca i lipca.
Jak ładnie wyrosły to jesienią przesadzałem do doniczek, A dlaczego nie do gruntu, najlepiej wsadzać je jesienią bo się dobrze ukorzenią a później to będzie las bo będą się same wysiewać.
_________________ Kolorowe rozmaitości od wiosny do wiosny cz. pierwsza.Kolorowe rozmaitości od wiosny do wiosny.Część druga.
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|