Jestem tu nowa...Trochę Was wcześniej poczytałam ale nie znalazłam tematu na temat przesadzania, który mnie bardzo teraz interesuje....
Mam dużą palmę, która potrzebuje natychmiastowego przesadzania. Nigdy tego nie robiłam, tzn. - kwiaty przesadzałam ale nigdy nie przesadzałam palmy. I tu moja prośba. Mam już donicę, podstawkę na kółkach, świeżą ziemię itp. Słyszałam, że palma ma delikatne korzenie i trzeba bardzo uważać aby nie uszkodzić tych dolnych korzonków. A ja właśnie chciałabym trochę tych korzeni usunąć...Czy nie zrobię palmie krzywdy w ten sposób? Podpowiedzcie proszę jak mam to sprawnie zrobić i aby palma w przyszłości cieszyła oczy swoim pięknym widokiem....
Takie samo pytanie zadałam na innym forum poświęconym kwiatom i ich pielęgnacjom...Niestety zostałam potraktowana jak intruz
W kółku wzajemnej adoracji nie ma miejsca dla nowych...
Mam nadzieję, że tutaj znajdę zrozumienie i praktyczne wskazówki oraz rady....

Mini 61 , nie napisałaś co to za palma .Jeśli masz PALMĘ BICZOWATĄ , to przesadzasz jedynie wtedy , gdy bryła korzeniowa nie mieści się w doniczce.Z moich źródeł nie wynika nic o uszkodzeniach korzeni , może nie są aż tak wrażliwe jak niektórzy sugerują . Pozdrawiam i życzę przyjemności w hodowli kwiatów .Sama dzisiaj przesadzałam SKRZYDŁOKWIAT

Rzeczywiście, nie napisałam ale to z pośpiechu
Mam palmę królewską, inaczej daktylowiec kanaryjski. Ma około 2 m wysokości razem z donicą. Ostatnio żółkną jej końcówki i straciła kolor...jest coprawda zielona ale ta zieleń nie jest soczysta tylko taka blada, nijaka....dlatego pomyślałam o przesadzaniu...Poradźcie, dobrzy ludzie bo mi palma w oczch ginie a ja dostaję palmy na punkcie palmy

Witaj mini61 również posiadam taką palmę, nigdy jakoś specjalnie jej nie traktowałam przy przesadzaniu i problemu z nią nie miałam.Bryłę korzeniową przeważnie rozplątuje a część korzeni usuwam. Wiem tylko że jak roślina jest już duża to się jej nie przesadza tylko usuwa wierzchnią warstwę ziemi i dosypuje świeżą.Nie jest to fachowa rada ponieważ na ten temat nigdzie nie czytałam, ale mojej palmie to nie zaszkodziło obecnie sięga już prawie sufitu i zajmuje znaczną część pokoju.


Pozdrawiam Basia.

Witaj Mini 61 , odpowiem na Twoje pytania , palmę te raczej się nie przesadza, powinna rosnąć w jednej donicy, głębokiej , przeznaczonej do uprawy palm , jeśli chodzi o brązowienie liści to ma za mało wody . Palma tego gatunku powinna być podlewana systematycznie, od wiosny do jesieni zasilać co tydzień , a zimą co 3-4 tyg. nawozem dla roślin doniczkowych.Moje źródła tak radzą jeśli chodzi o uprawę palmy.Życzę powodzenia.Pozdrawiam.hosta

No więc dziewczynki, przesadziłam palmę Trochę powycinałam jej żółte liście. Wygląda teraz ładnie i mam nadzieję, że za bardzo tego nie odchoruje. Chciałam wkleić zdjęcie ale mi wyskakuje błąd. Muszę pogłówkować jak to zrobić. Pochwalę się. Może w sobotę lub w niedzielę...będę miała więcej czasu.
Ściskam Was serdrcznie

Brawo ! , ze się odważyłaś przesadzić tę palmę , niech sobie rośnie dla uciechy Twoich oczu.Czekam na zdjęcie .Pozdrawiam .