Witam. zastanawiam się czy warto zabiegać o odrodzenie się przekwitniętego storczyka. Jest dość mocno zaniedbany. Pozostała mu podcięta łodyga, resztki prawie zasuszonych liści i miernej jakości korzenie. czy ktoś ma doświadczenie w takiej walce o życie storczyka?

Witam
Warto! Prawie rok temu przyniosłam do domu szkolnego storczyka. Jako że inne kwiatki w klasie miały jakieś robaki on miał je również. Był przelany, miał kilka bardzo marnych kwiatów. Odcięłam pęd kwiatowy, aby miał więcej siły na zregenerowanie się. Wszystkie liście po jakimś czasie opadły. Teraz są już 3 nowe listki i rośnie czwarty, a także nowy pęd kwiatowy. Storczyk wygląda teraz bardzo pięknie, więc warto ratować, ale potrzeba cierpliwości. Pozdrawiam

_________________
Eliza

Tak jak pisze Eliza, warto! Usuń martwe korzenie, możesz miejsca cięcia posypać sproszkowanym cynamonem. Posadź do nowego podłoża, możesz dać do ciemniejszego miejsca. Nie podlewaj przez kilka dni.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Zgadzam się z innymi. Jak taki storczyk wyzdrowieje i zakwitnie to jest jeszcze większa radość

Trochę późno piszę, więc ciekawi mnie czy go zostawiłaś?

_________________
Wybaczcie nie mam polskich znakow, mieszkam za granica. Pozdrawiam!