Witam wszystkich!
Mam problemy z moimi orchideami. Wiem, że są w pewien sposób przeze mnie zaniedbane, ale bardzo chciałabym im teraz pomóc. W załączniku przesyłam zdjęcia obu storczyków numery zdjęć są podporządkowane obu numerom opisów poniżej)

Opisy:
1.
Z jedną jest ewidentnie niedobrze. Korzenie praktycznie nie są zielone, odpadły liście, aktualnie został już tylko 1, który nie wygląda za dobrze, ma jakby mnóstwo białych kropek od spodu. Zgaduję, że może to być jakaś choroba, przesuszenie bądź przelanie. Jedyną nadzieją jest jeszcze to, że łodyga, która wyrosła dość niedawno, wygląda na całkiem zdrową.

2.
Posiada jedną długą łodygę i całkiem sporo kwiatów. Korzenie i dziwne plamy na liściach jednak nie wróżą nic dobrego. Ostatnio spadło parę kwiatków.

Warunki:
- kwiaty stoją na parapecie od strony południowej, dość blisko grzejnika. Możliwe, że w pokoju jest trochę za sucho, czy powinnam je często skrapiać wodą?
- przestałam je nawozić jakieś 1,5 miesiąca temu kiedy zaczęło mi się wydawać, że gdy nie nawożę, wyglądają znacznie lepiej, może to był błąd.. .(wcześniej używałam nawozu firmy Agrecol "Nawóz do storczyków")
- podlewam je przez zanurzenie co ok.2 tygodnie


Mam nadzieję, że da się je jeszcze uratować.
Bardzo proszę o pomoc. Wszelakie wskazówki i uwagi mile widziane!

Pozdrawiam serdecznie

P.S Mam zawsze problem z ocenieniem czy rośliny są przelane czy przesuszone

Jak długo je masz?
To mogą być ślady po żerowaniu szkodników - obejrzyj dokładnie przez szkło powiększające czy nie ma przędziorków.
Podobnie mogą też wyglądać zmiany fizjologiczne spowodowane niewłaściwymi warunkami. Południowe okno to chyba trochę za ostre słońce (szczególnie latem). Dobrze byłoby nakleić na szybę matującą osłonę. Radzę postawić na kamyczkach pokrytych wodą by zwiększyć wilgotność. Jaką wodą podlewasz? Przelane raczej nie są.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Dokładnie obejrzyj, gdyż faktycznie możemy mieć do czynienia z przędziorkiem. Koniecznie daj znać czy coś stwierdziłaś, trzeba ratować rośliny ...

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Elka- mam je ponad 1,5 roku, wszystko było w porządku, od jakiś 3 miesięcy nagle zmarniały, podlewam je wodą z kranu, czasem staram się chociaż przefiltrowaną..

Może rzeczywiście to przędziorek.. pooglądałam trochę zdjęć w internecie i to może być to..
Wiem, że one nie lubią wilgoci, mogłabym je często spryskiwać wodą, jednak boję się, że moja roślina jest trochę przelewana.

Myślę, że jak najszybciej poszukam jakiegoś preparatu przeciw tym złośliwym robaczkom, a nuż coś to im pomoże

A!
Bardzo charakterystyczną rzeczą która się pojawiła, to jakby brązowy czerwony osad od dolnej strony liścia, wygląda zupełnie jak cynamon. Co to może być?

Jak często ją teraz podlewać 1 na 2 tyg. ? dawno nie widziałam u nich zielonych końcówek korzeni. Czy w osłonce ma być widoczna para wodna na ściankach

Czy powinno się jakoś poucinać/wyrzucić wszelakie chore części storczyków

Witaj, te plamy na liściach są w 100% wynikiem działalności przędziorka, żerują one na spodniej stronie liści i wysysają soki z komórek liścia i właśnie w taki sposób wygląda jak u ciebie ich żerowanie. Może nie jest on trudny do wytępienia, ale nie znaczy to, że tak zawsze jest. Po pierwsze odizoluj te roślinki od innych (o ile posiadasz inne) żeby przędziorek nie przedostał się na inne rośliny. Najlepszym wyjściem jest je opryskać preparatem na przędziorka ale możesz również pomóc sobie domowymi sposobami tzn. opryskanie rośliny wodą z mydłem oraz posypanie liści resztkami z wypalonego papierosa. Dobrym sposobem jest, również zastosowanie wyciągu z czosnku czy cebuli, bądź pokrzywy.

http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/przedziorek--jak-pozbyc-sie-szkodnika-id80.html

Co do korzeni, wygląda na to, że są w całkiem dobrej kondycji, jedynie te, które są suche bym wycięła. Skoro wyjęte zostały z podłoża to warto je wymienić na nowe, doniczkę wyparzyć i umyć ewentualnie wymienić na nową.

_________________
Pozdrawiam, Ola

"Nie bójmy się eksperymentowania" Piotr Piesik

Zieloni współlokatorzy
Ogródek IsKiErKi
Podział dendrobium - krok po kroku
Nadwyżki IsKrY

Tym osadem nie ma się co przejmować, dużo storczyków w ten sposób reaguje np. na zmianę temperatury. Ponieważ mamy zimę i ogrzewamy pomieszczenia, to nie ma się co martwić.

Co do podlewania to ja podlewam raz na 2 tygodnie, a ostatnio zdarza mi się i 1 w tygodniu. Najlepiej moczyć przez pół godziny w misce z ODSTANĄ wodą, NIE bezpośrednio z kranu. W ten sposób masz pewność, że roślinka wystarczająco się posiliła, możesz 1 na miesiąc dodać odrobinę nawozu do wody. Najlepiej jest podejść do rośliny i sprawdzić korzenie - jeśli są szarawe, a nie zielone to znak, że najwyższy czas podlać Na pewno lepiej przesuszyć niż zalać zbyt częstym podlewaniem (moczeniem). Dobrze jest również przy każdym moczeniu zraszać liście również odstaną wodą.

Co do liści oszpeconych przez przędziorka nie usuwaj, ponieważ mimo brzydkiego wyglądu, storczyk ma w nich swój magazyn, czyli wszelkie związki potrzebne do funkcjonowania, sam zrzuci liście jeśli będzie miał taką potrzebę, ty nie ruszaj. Ma plamy - wiem, brzydko to wygląda, ale mimo wszystko nie ruszaj tego, tylko zastosuj preparaty i to jak najszybciej.

Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości pytaj!

Pozdrawiam i życzę powodzenia

_________________
Pozdrawiam, Ola

"Nie bójmy się eksperymentowania" Piotr Piesik

Zieloni współlokatorzy
Ogródek IsKiErKi
Podział dendrobium - krok po kroku
Nadwyżki IsKrY

Ola dzięki za domowe sposoby walki z przędziorkiem, taką wiedzę należy szerzyć, bo ona wszystkim wyjdzie tylko na dobre

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Iskra już udzieliła Ci wiele dobrych rad. Dodam tylko, że przemyłabym liście watką zwilżoną roztworem Ludwika (każdy liść nowy wacik). Suche uszkodzone korzenie obetnij, ranki zasyp cynamonem i posadź do nowej ziemi dla storczyków. Na podstawkę nasyp drobny żwirek i nalej trochę wody. Doniczka nie powinna dotykać wody. Parująca woda poprawi wilgotność.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Również mam problem z kropami na liściach
Od jakiegoś czasu ginie w oczach. Pędziorków nie zauważyłam

- niska temp.
- niedostateczna wilgotność a zarazem liście porażone niewłaściwym zraszaniem(?)
- mało światła
-------------------
Osobiście zacząłbym od wymiany podłoża...