Od niecałego roku jestem posiadaczka Kliwii latem mi zakwitła a w listopadzie wypuściła odnóżkę.
Bardzo mnie to cieszyło aż parę dni temu zaobserwowałam że liście Kliwii zaczynają żółknąć.
Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem czy coś jest nie tak z kwiatem i dlaczego się tak dzieje.
Dodam jeszcze że nie wiem nawet jak często można wycierać liście z kurzu.Za każdą rade będę wdzięczna pozdrawiam

Wydaje mi się, że problem tkwi w podłożu, tragiczna ziemia, stara, przesadź koniecznie do nowej, większa doniczka również może być. Dodatkowo w okresie zimowym, spoczynku roślin, unikamy miejsc przy kaloryferze. Czasem jest to problem, bo kliwia nie lubi przestawiania i obracania. Do tego jeszcze ten kurz na niej, strasznie gruba warstwa. Ja robię swoim prysznic w letniej wodzie lub wycieram miękką gąbeczką aby roślinka mogła swobodnie oddychać.

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.

Po prostu roślina potrzebuje spoczynku (niższej temperatury) tez mam kliwie której nie przezimowałem i zrzuciła wszystkie liście była przez kilka miesięcy gola, przesadziłem ja do nowej ziemi i odrazu zaczęła puszczać nowe listki i dodam tez ze bez odpowiedniego spoczynku kliwia może nie zakwitnąć

Dziękuje bardzo za rady i jeszcze jedno pytanie czy teraz mogę przesadzić kilwie czy czekać do wiosny i czy ten odrost młodej kilwi rozsadzić a jeśli tak to jak to zrobić.

Mam też kliwię z odrostki,teraz jest już duża i sama ma odnóżki- ja po prostu delikatnie odciełam ,,młodego" od mamusi i zaraz wsadziłam do ziemi (powinien mieć malutki korzonek),kilka dni spoczynku i zaczął rosnąć. Ja liści kliwii i innych kwiatów wycieram pachnącą ściereczką do roślinek (można kupić w marketach carrfur,kwiaciarniach około 1.50zł) - starcza na bardzo duży kwiat,liście potem są błyszczące i nie łapią tak szybko kurzu.

Jak najbardziej można ze względu na tą ziemię w której teraz jest roślinka. Do wiosny już bliżej jak dalej więc nie ma na co czekać . Jeśli chodzi o tą małą kliwię to możesz kupić większą doniczkę i posadzić dwa w jednej, jeśli nie chcesz to możesz oddzielnie .
Ah i jeszcze jedno, co do tych żółtych i ususzonych liści, usuwaj je dopiero gdy u nasady kwiatu będzie liść również żółty, wtedy delikatnie pokołysz w lewo i w prawo i sam wyjdzie.

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.