Całkiem niewinnie weszłam na stronę sklepu z klematisami, gdzie zawsze kupowałam. I co
Szlag mnie trafił - nawrót choroby po ostatnim październikowym ataku powrócił
Już jakiś czas było całkiem dobrze, rokowania świetne, a tu taki niespodziewany wiosenny nawrót choroby
Mąż stwierdził ostatnio, że nie mam co liczyć na wyleczenie. Ciężki przypadek tylko do leczenia paliatywnego
I poszłooooo - Clematis montana var. rubens - 2 szt, Clematis Grunwald PBR 1 szt
Pozdrawiam wszystkich podobnie chorujących - kochani trzymajmy się razem, a damy radę