Witajcie...proszę o pomoc ... Mój ukochany storczyk chyba mi pada... Żółkną mu liście i korzonki...jakieś dwa tygodnie temu zauważyłam że korzonki które wychodziły spodem osłonki zgniły, a na sobie miały taki biały meszek i stwierdziłam, że to przelanie i od tamtej pory go nie podlewam. Ale chciałabym żeby ktoś doświadczony na to zerknął. Tu są dziś robione zdjęcia.

_________________
Pozdrawiam, Sylwia.

KONIECZNIE postaw go przy oknie - storczyk musi mieć dużo światła, zwłaszcza o tej porze roku. Stare liście jak żółkną - to normalne. Jeżeli są zgniłe korzenie najlepiej go przesadzić do nowego podłoża, usuwając wszystkie zgniłki. Niepokoi mnie tylko ten liść z białymi plamami, może to przez przelanie.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Wiera ja go dostałam z takim liściem. Ale to nie plamy tylko takie zgrubienia.

_________________
Pozdrawiam, Sylwia.

To spoko. Storczyki są odporne. Obejrzałam je w Twoim wątku - są cudne i szkoda byłoby abyś je straciła. Może poczekaj jeszcze z tym przesadzaniem, bo szkoda kwiatów - może nic mu nie będzie. Obserwuj, nie podlewaj, aż korzenie będą jasne i poczytaj tematy: orchidarium-zestawienie-tematow-t9709.html
Powodzenia

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

On już przekwitł. Po prostu nie obcinam pędów:) doniczkę i ziemię mam także, jeśli to ma mu pomóc, to jutro go przesadzę. Tylko jeśli możesz to podpowiedz mi jak to jest z przesadzaniem. Czy powinnam go przed wyjęciem z doniczki namoczyć w wodzie?

_________________
Pozdrawiam, Sylwia.

Jak przekwitł, to koniecznie przesadź. Na zdjęciach widzę, że korzenie są zielone, to go nie namaczaj. Po przesadzeniu nie podlewaj co najmniej przez tydzień. Napisz jak często go podlewałaś.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Raz w tygodniu wkładałam go na 30 minut do wody. Raz zdarzyło się, że posiedział 40 minut.

_________________
Pozdrawiam, Sylwia.

Ja swoje falki przesadzam zawsze po kwitnieniu, zazwyczaj co roku lub dwa lata. Ogólne zasady masz tu: http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogr ... id339.html
Dodam tylko, że miejsca cięcia korzeni posypuję sproszkowanym cynamonem (lub węglem). Po nasypaniu podłoża lekko utrząsam by dostało się między pędy. Podłoże musi być z dużymi kawałkami, nie drobne. Po przesadzeniu nie podlewam ok. 10 dni.
Nie wiem jakie warunki masz w mieszkaniu, ale moczenie co tydzień to, moim zdaniem, zbyt często. Podłoże musi przeschnąć przed kolejnym zamoczeniem,

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Moje czasem siedzą nawet i godzinę, jak usiądę do komputera i o nich zapomnę.
Im dłużej się moczą, tym dłużej czekają na następne podlanie.
Czas moczenia nie jest tak ważny, ważne jest to, aby PRZESCHŁY PRZED KOLEJNYM MOCZENIEM - tak jak pisze elka.

_________________
Przyroda nas przeżyje...
(Wszystkie moje zdjęcia powiększają się po kliknięciu)

Górskie cudeńka
Moja skromna kolekcja

Dziękuję:) Wezmę wszystkie wskazówki pod uwagę. I storczyk stoi już na parapecie:)

_________________
Pozdrawiam, Sylwia.