elka pisze:
Pomyślałabym, że sprawcą pajęczynki jest przędziorek, ale ponieważ wystąpiła w tak krótkim okresie, to chyba nie. Wiem, że namiotniki tworzą takie sieci, ale chyba są większe.
W każdym razie ubrałabym rękawiczki i delikatnie spróbowała to świństwo pościągać, może z pomocą patyczków kosmetycznych, potem kąpiel roślinki i ewentualnie oprysk jakimś owadobójczym. To tylko mój pomysł, bo naprawdę nie wiem co za paskudztwo masz...
Elu bardzo Ci dziekuje.To bedzie ten przedziorek.Nie mam pojecia zkad sie wzial.Spryskalam go i umylam i ponownie spryskalam.Mimoza stracila prawie wszystkie liscie.Nie doczekam sie tez chyba zadnych straczkow.
Jeszcze raz Elu dziekuje.