Witam, potrzebny jest specjalista, który doradzi mi jak wyleczyć moje roślinki.
Załączam rysunki. W komentarzach proszę uwzględnić numer przypadku, ewentualną chorobę oraz nazwę preparatu którym leczyć kaktusa. Z góry dziękuję.


















Z poważaniem - ailishek.

Nie jestem specjalistą, ale mam troszkę kaktusów w swojej kolekcji. Widzę, że Twoje są w bardzo złym stanie. Na niektorych widać skorkowacenie - na normalnie zielonej skórze powstają brązowe plamy o szorstkiej powierzchni - to normalny objaw u starszych egzemplarzy kaktusów kolumnowych, ale też może być powodowane przez błędy w uprawie (nagłe zmiany temperatury, nadmiar składników pokarmowych, zła gospodarka wodna), szkodniki. Część jest też chyba zainfekowana grzybami. Należałoby zastosować środek grzybobójczy np Previcur.
Ja dokonałabym radykalnych cięć. Tam gdzie się da (wieloczłonowe), wybrałabym zdrowe człony, przesuszyła i przesadzila do innego naczynia ze świeżą ziemią.
16 chyba nie o uratowania - jak najszybciej oddzielić odnóżkę!
Tym środkiem grzybobójczym można też podlewać roślinki.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

6 i 15 - orbea jest w dobrym stanie. Gałęziaki, początkowo zielone, w miarę wzrostu zmieniają barwę na fioletowawą. Białe plamy na 6. zdjęciu wyglądają na niewyrośnięte, zaschnięte pąki kwiatowe. Podłoże tragiczne.

Witam, bardzo proszę o poradę. Mam taki sam kaktus jak ailishek. Niestety nie wiem jak się nazywa, nie mam też zdjęcia, dlatego piszę w tym temacie. Mam nadzieję, że ailishek nie pogniewa się, że wspomagam się zdjęciem jej kaktusa.
Mój kaktus, wygląda tak samo jak ten ze zdjęcia nr 4. Ma już spore pędy boczne które chciałbym zasadzić w osobnej doniczce, ale nie wiem jak to zrobić, by ich nie uszkodzić. Bardzo proszę o pomoc jak również o podanie nazwy mojego kaktusa. Z góry dziękuję za pomoc

Witaj cynamonowa
Myślę, że chodzi Ci o tę wyższą roślinkę

To Austrocylindropuntia subulata
Wystarczy odciąć kawałek ostrym nożem, pozostawic na powietrzu kilka dni, a potem posadzić do lekko wilgotnego piasku lub mieszanki ziemi z piaskiem.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Dziękuję ślicznie! Tak, to dokładnie o niego chodziło