Teraz będzie troszkę widoków dla miłośników gór.
Pierwsza większa wyprawa z Canazei w kierunku Passo Fedaia - do zbiornika wodnego u stóp lodowca Marmelada. Na początek wyciągnęliśmy się trochę na górę kolejką Belveder i tam już na nóżkach parę kilometrów szlakiem górnym z widokiem na Marmeladę z jednej strony dreptaliśmy sznurem wędrujących..... Początkowo pogoda nie zapowiadała się najlepiej, mleczna mgła spowijała widoki...
Załącznik:
20160708_095315.jpg [ 33.49 KiB | Przeglądany 406 razy ]
Załącznik:
20160708_095516.jpg [ 36.12 KiB | Przeglądany 406 razy ]
Załącznik:
20160708_095753.jpg [ 48.99 KiB | Przeglądany 406 razy ]
Ale ja uparta jestem, więc mi to nie przeszkadzało
Ale czy mogło, skoro takie ogródki alpejskie mi zaserwowano?
Załącznik:
20160708_095910.jpg [ 127.75 KiB | Przeglądany 406 razy ]
Śmiałam się, że mąż wybrał dla mnie alpinarium w Ogrodach Botanicznych Dolomitów
Załącznik:
20160708_102308.jpg [ 63.56 KiB | Przeglądany 406 razy ]
Mgła powolutku się podniosła, chmury rozpędziły
Załącznik:
20160708_102339.jpg [ 52.81 KiB | Przeglądany 406 razy ]
A to druga strona, nasze ukochane Passo Pordoi
Załącznik:
20160708_102446.jpg [ 50.68 KiB | Przeglądany 406 razy ]
A tuż przy ścieżce goryczki, żółte sasanki (końcówka kwitnienia, ale jeszcze były), storczyki, niezapominajki, jaskry.... Mówię Wam, cuda
Załącznik:
20160708_102858.jpg [ 131.57 KiB | Przeglądany 406 razy ]
Załącznik:
20160708_103004.jpg [ 117.21 KiB | Przeglądany 406 razy ]
Powiem Wam w tajemnicy, że strasznie mnie rączki świerzbiły, żeby sobie zabrać do ogródka, ale rozsądek zwyciężył: to przecież szlak turystyczny, wspaniałości natury dla wszystkich - nie mogłabym przecież niszczyć.
Załącznik:
20160708_103042.jpg [ 75.62 KiB | Przeglądany 406 razy ]