|
Dzisiaj jest 24.04.2024 06:38
|
Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
dkf385
|
: 21.05.2015 21:15 |
|
Rejestracja: 28.08.2013 23:02 Posty: 3137
Pochwały: 6
|
roh65 chyba mówimy o dwóch różnych rzeczach, ty o przedłużaniu wegetacji, ja o zimowaniu, czyli czasie spoczynku dla rośliny. W zimie nie owocuje, nie kwitnie i nie rośnie, liście opadają lub nie, na wiosnę wznawia wzrost. Po zimie zaczęły mi bardzo szybko kwitnąć i już praktycznie można zbierać świeże, dojrzałe papryczki.
|
|
Na górę |
|
|
roh65
|
: 21.05.2015 23:04 |
|
Pochwały: 0
|
dkf385 pisze: roh65(...) W zimie nie owocuje, nie kwitnie i nie rośnie, liście opadają lub nie, na wiosnę wznawia wzrost. Po zimie zaczęły mi bardzo szybko kwitnąć i już praktycznie można zbierać świeże, dojrzałe papryczki. Co to za odmiany - wręcz nie z tego świata!? Miniaturowe teoretycznie owocują 1 sezon - no 1 rok i koniec! Gdybym swoim przerwał wegetację to na drugi sezon nie zebrałbym oni jednego liścia! Ile sezonów u Ciebie znaczy to "wieloletnie"?
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 22.05.2015 08:57 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Habanero na pewno może być 3 sezony
|
|
Na górę |
|
|
boswell
|
: 22.05.2015 10:22 |
|
Rejestracja: 22.12.2014 21:02 Posty: 461 Lokalizacja: lubelskie
Pochwały: 8
|
Dobrze to wiedzieć! Bo z mocno drogiej Peach Ghost mam tylko 1 sadzonkę, to może udało by mi się ją zachować do przyszłego roku.....
|
|
Na górę |
|
|
dkf385
|
: 22.05.2015 20:05 |
|
Rejestracja: 28.08.2013 23:02 Posty: 3137
Pochwały: 6
|
roh65 pisze: dkf385 pisze: roh65(...) W zimie nie owocuje, nie kwitnie i nie rośnie, liście opadają lub nie, na wiosnę wznawia wzrost. Po zimie zaczęły mi bardzo szybko kwitnąć i już praktycznie można zbierać świeże, dojrzałe papryczki. Co to za odmiany - wręcz nie z tego świata!? Miniaturowe teoretycznie owocują 1 sezon - no 1 rok i koniec! Gdybym swoim przerwał wegetację to na drugi sezon nie zebrałbym oni jednego liścia! Ile sezonów u Ciebie znaczy to "wieloletnie"? Może jak w tytule z piekła . Jak już pisałam na poprzednich stronach, nie mam ,żadnego doświadczenia z paprykami. Jesienią kupiłam jedną od kogoś z tego forum, nawet nie wiedziała co to za gatunek bo był wysiany z mixa. Postawiłam na parapecie i ciągle podlewałam, papryka poszła spać, później się obudziła, a ja trochę o nich poczytałam w internecie. Choćby na forum o ostrych papryczkach jest trochę informacji o tym że nie są to rośliny jednoroczne. Trochę artykułów o zimowaniu i zdjęć łysolków też można bez problemowo odszukać. Nie wiem ile sezonów, bo swoją mam dopiero od jesieni i już była dorosłym krzakiem, czyli teraz to jej drugi sezon. Mam jeszcze maluszki little elf, fish pepper, serrano purple i gratisowy pieprz cayene, więc zobaczymy jak to u nich będzie z zimowaniem.
|
|
Na górę |
|
|
roh65
|
: 23.05.2015 07:25 |
|
Pochwały: 0
|
Proszę mnie przedstawić ten tekst w którym pisze ,że nie są to rośliny jednoroczne? U mnie ,u moich odmian ,można jedynie przedłużyć wegetacje jak pisałem wcześniej.
|
|
Na górę |
|
|
roh65
|
: 24.05.2015 12:28 |
|
Pochwały: 0
|
dkf385 pisze: Pierwsze z brzegu tematy http://www.nastrojowyogrod.pl/2009/02/p ... dnoroczna/(...) jak coś to poszukam jeszcze czegoś. Możliwe że nie każdą tak się da, albo ciężko się utrzymują,(...) Uważam ,że powyższe jest wystarczające bo już z tego widać ,że tylko kilka odmian najlepiej da się zimować - kłopotliwe - ja wolę przedłużać im wegetacje. Wprawdzie mam rozległe piwnice ale na tego typu roślinki brak mi miejsca gdy ma się ....datury. Po drugie - to nawet na giełdzie trudno znaleźć opis do wszystkich odmian. Z reguły mówi się o papryczkach mniej lub bardziej palących, o kształcie mniej lub bardziej wrzecionowatym czy kulistym. A eksperymentowanie przy ich cenie 5zł/krzaczek-szt ,chyba się nie opłaca!?
|
|
Na górę |
|
|
dkf385
|
: 28.05.2015 20:56 |
|
Rejestracja: 28.08.2013 23:02 Posty: 3137
Pochwały: 6
|
Więc sprawa wieloletności papryki została wyjaśniona, różni się tylko nasze podejście i cel hodowli. Ja nie chce zimować całej plantacji, tylko po 1, 2 krzaczki. Ogólnie nie lubię wyrzucać roślin i jednoroczne mnie nie interesują. Papryczki chili są dla mnie bardziej rośliną ozdobną, niż warzywem, bo i tak nikt tego nie przeje, po prostu dodatkowy atut, a nie cel hodowli.
|
|
Na górę |
|
|
elka
|
: 28.05.2015 21:11 |
|
Rejestracja: 24.03.2010 15:41 Posty: 33394 Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 61
|
Ja przejadam i suszę na zimę. Aktualnie jedna mi została, a jeszcze trochę muszę poczekać na świeże Moje były jednak nie takie "diabelskie" tylko porządnie ostre...
|
|
Na górę |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości |
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|