Twój to olbrzym
Będą orzeszki!

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Usunąłem ziemię nasypaną wokół szypułki aby obserwować jak wbija się do ziemi. Nieźle jej to idzie, na fotkach widać że zakończona jest ostrym szpikulcem, który z łatwością wbija się w ziemię (compo sana).

Ten zadrutowany biedak...jak on w ziemię się wbije. Musisz koniecznie coś innego wymyślić!

_________________

Pozdrawiam
Parapety Jagi cz.II
Ogród Jagi cz.I,Ogród Jagi cz.II, Ogród Jagi cz.III,Ogród Jagi cz. IV

Wychodzi,że najlepiej wysiać orzeszki w wielkiej,szerokiej balii,miałyby gdzie się wbijać

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

Albo podstawiać im dodatkowe doniczki do nurkowania szypułek kwiatowych
Taka donica musiałaby być bardzo szeroka, mój orzeszek przed odrutowaniem miał już 1 metr szerokości i dalej rośnie. Donica ta powinna być również głęboka.
Najlepiej posadzić je w gruncie, ja to zrobię.

Posadzić w gruncie, ale później niż my

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Właśnie dziś dotarły do mnie nasiona.I jak tak czytam, to może wstrzymam się jeszcze z wysiewem, bo jakby tak zaczęły szybko rosnąć, to co ja zrobię?Balii nie mam, wychodzi,że trzeba poczekać aż w ogródku da sie posadzić.

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

Wkrótce plantacja orzeszków pojawi się u każdego

Świetne są

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Mnie chińczycy przysłali

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy

Ja orzeszki do uprawy w ogrodzie wysieję do małych doniczek po 15-tym kwietnia, Po miesiącu powędrują do gruntu.