Śliczna ta oliwka, a że nie ma środka - przynajmniej wszystkie kwiatki mają dostęp do słońca.

_________________
Wiedźmowata

To zabrzmiało bardzo pollyannowato

Będę kibicować owockom na oliwce, choć przez monitor się nacieszę widokiem

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Piękna i gęsta ta twoja, a do tego kwitnąca, więc trzymam kciuki żeby były własne owocki na spróbowanie.
A powiedz mi jak ją zimowałaś? Widać że wcale nie duża roślinka a już kwitnie.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Zimowałam ją w kąciku, przy drzwiach wejściowych na ganku, temp. w okolicach 10 stopni.

_________________
Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki? - Douglas Adams
Byłoby miło

Ciasny, ale własny: część IV
Moje doniczkowce: część 2

Mam greckie oliwki z pestkami - wersja marynowana ale chyba bez pasteryzacji!?
Zbieram te pestki i chciałbym je ukorzenić.
Czy mam podobnie postępować jak w przypadku daktyli?
Jeżeli marynata była bez pasteryzacji to powinno coś się pojawić?

Próba ukorzenienia oliwki.

_________________
Pozdrawiam serdecznie Ola

Rośliny domowe u anturium87

Rośliny domowe u anturium87 cz. 2

Olu
Ja poniosłam porażkę w ukorzenianiu i "musiałam" zakupić

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

I jak są własne oliwki?
Mnie się udało spełnić swoje marzenie o posiadaniu oliwki- kupiłam kwitnącą taką straszną bide, nawet owocki zawiązywała ale nagle wszystkie opadły... na pocieszenie poszła w pędy zwiększając dwukrotnie swoje rozmiary, a listki to puszcza o wiele większe niż te, z którymi była kupiona Jedynie co mnie irytuje, to fakt, że rośnie strasznie krzywo, jakby rosła smagana nieustannie przez wiatr. Rośnie na dworze, słonka ma tak do 14 - za mało czy jak?

_________________
Pozdrawiam cieplutko
Renata

Moi doniczkowi pupile

Mój mały ogródeczek...

Czy z pestki ktoś próbował?

Próbowałam raz bez powodzenia (a może za krótko czekałam). Nasionka były ze świeżych owoców.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III