Oleander pospolity( Nerium oleander) . To roślina, którą zazwyczaj rozmnażamy z sadzonek pobieranych z matecznej rośliny. W taki sposób powstały wszystkie moje Oleandry. Jest ich dziewięć, w różnych kolorach i wszystkie są dziećmi ŚK. Przed erą ŚK nie miałam oleandrów
Moje Olki zapragnęły mieć dzieci i w ostatnim roku wytworzyły nasiona. Nie wszystkie dojrzały, ale na morelowym i kremowym wyrosły dorodne. Jak mogę im odebrać szansę? Zachęcona przez Elkę zakładam ten wątek chociaż wiem, że w czasie jednego roku nie mam szans na kwiaty. Na początek zrobiłam rozeznanie. Informacji na temat siewu nasion Oleandra za wiele nie znalazłam. A jeżeli, to tylko zniechęcające,....bo po co skoro można szybciej z sadzonek? Na dodatek nie ma gwarancji, że roślina powtórzy cechy! A mnie to akurat zachęca, bo przecież u mnie mogły powstać ciekawe krzyżówki! Na kwiaty podobno mogę się doczekać za trzy lata jak dobrze pójdzie! A może akurat mnie pójdzie lepiej? A może też będzie gorzej, ale przecież muszę się tego dowiedzieć, zatem do dzieła. Nasiona posiane dzisiaj, 25 stycznia 2017 roku. Działam czysto intuicyjnie. Doniczki przebywają w miniszklarence na mocno ciepłym parapecie. A teraz dokumentacja fotograficzna.