Dostałam od męża piękną kalię brązowo-pomarańczową, już kwitnącą jakiś tydzień temu.... dziś zauważyłam na ziemi jakieś owady przypominające muszki - proszę o pomoc. Jak się tego pozbyć i czy może to zaszkodzić roślince. Byłoby mi szkoda, jestem zauroczona tym kwiatem, jest piękny. Proszę o pomoc

Może to ziemiórki.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Witam, kupiłem kiedyś ziemię w jakimś supermarkecie i też była zarażona ziemiorkami, zastosowałem preparat NOMOLT150SC i poskutkowało, pozdrawiam.

Spróbuję użyć tego preparatu, dziękuję
Mam jeszcze jedno pytanie - czy jak przesadzę teraz kwitnącą kalię i zmienię jej całkowicie ziemię, to czy to może zaszkodzić kwiatom? To moja pierwsza kalia nie mam bladego pojęcia o jej hodowli

/www.swiatkwiatow.pl/cantedeskia-kalla-kalia-kalijka--zantedeschia-id430.html
Tu znajdziesz więcej informacji o uprawie tego pięknego kwiata

Zastosuj środek o nazwie Konhinor 200 SL - jest to środek do oprysku jak i do podlewania - najlepiej działa w temp powyżej 15 stopni przy podlewaniu a przy oprysku poniżej 20 stopni

Miałam kiedyś podobny problem i stosowałam polecane przez Was środki i niestety nic nie poradziły na muszki, kwiat zupełnie mi się zniszczył. Teraz znacznie bardziej uważam na ziemię, chociaż wiem, że nie da się tego do końca upilnowac.