Trzeba przyznać, że o wielu z tych nazwijmy to "naturalnych" sposobów pielęgnacji roślin jak i samym czosnku jako głównym składniku, jak do tej pory nie słyszałem, dziękuję za przydatny wątek i rady. Na pewno wykorzystam je zaraz na wiosnę:)

Myślę, że podzielisz się zdobytymi doświadczeniami i ocenisz skuteczność

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Witam, od niedawna przestałam stosować do kwiatów chemię. Mam króliki i może się to wydać obrzydliwe dla niektórych osób ale robię gnojówkę. Myślałam, na początku, że to nic nie zadziała, ale teraz już po 2 latach widzę, że im taka kuracja pomaga, róże są piękne, trzykrotki i reszta innych kwiatów rośnie jak na drożdżach. Również mam kilkanaście ząbków czosnku wsadzonego co roku, ponoć odstrasza nornice ale jakoś chyba moje są nieśmiertelne. Jeśli chodzi o mszyce to ja zalewam pokrzywy ze skrzypem i opryskuję kwiaty wszystkie lak leci bo to nie zaszkodzi żadnej roślinie (brak chemii). Na razie żaden kwiatek nie ucierpiał. Pozostałość liści i kłaków rzucam po prostu pod jakieś krzaczki albo na kompostownik. Ziemia z kompostownika jest rewelacyjna polecam założenie takiego . Ja wyrzucam obierki liście, chwasty, kawałki patyków - wszystko to co się rozkłada. Oczywiście w niektórych przypadkach muszę stosować preparaty na opryski z chemią np na parcha jabłoni i na kędzierzawość liści brzoskwini, ale to tylko na drzewka owocowe.

Od niedawna jestem posiadaczką niewielkiego ogrodu, w którym uprawiam rośliny ozdobne, warzywa i owoce. Zawsze marzyłam o ogrodzie ekologicznym, czyli takim, w którym nie stosuje się chemii.
Moim głównym problemem w ogrodzie były mszyce.
Na mszyce stosuję pokrzywę, którą zbieram do wiaderka zalewam wodą i po paru dniach spryskuję oraz podlewam tym rośliny, jest to naprawdę niezawodny sposób na te uciążliwe szkodniki oraz dobry wzmacniający uniwersalny nawóz.

_________________
Pozdrawiam Kasia

Jak chcecie się pozbyć mszyc, posadźcie turki (Aksamitki) - swoim zapachem odganiają mszyce. Bardzo dobrze jest posadzić aksamitki pod drzewami owocowymi, które opanowały mszyce.

_________________
Kolorowe rozmaitości od wiosny do wiosny cz. pierwsza.
Kolorowe rozmaitości od wiosny do wiosny.Część druga.

Teraz jest dobry czas na Opryski olejowe. Najlepiej wykonać je od fazy pękania pąków do fazy zielonego pąka kwiatowego. Wcześniejsze wykonywanie oprysku jest mało skuteczne.
Pryskajmy tylko jeśli w poprzednim sezonie mieliśmy plagę mszycy, przędziorka owocowca, mszycy jabłoniowej, misecznika śliwowego.

Przepis:
100ml oleju parafinowego (do kupienia w aptece)
5-6 litrów wody (deszczówki)
Dobrze wymieszać i dokładnie spryskać rośliny i drzewa.

Przy okazji przestrzegam przed opryskiem olejowym iglaków o niebieskim lub srebrnym zabarwieniu igieł. Po takim zabiegu tracą one nieodwracalnie swój kolor.

_________________
Pozdrawiam, Ola

"Nie bójmy się eksperymentowania" Piotr Piesik

Zieloni współlokatorzy
Ogródek IsKiErKi
Podział dendrobium - krok po kroku
Nadwyżki IsKrY

Olu za późno tu zajrzałam Za późno juz na ten olejowy oprysk drzewek owocowych?

_________________
Pozdrawiam Jola

Mój ogródek szczęścia
Mój ogródek szczęścia II
Skromne parapety Joli

Warto przypomnieć, że pokrzywowy sezon się zaczął i kto ma dojście do tego ziółka, to warto go stosować go na różne sposoby i to nie tylko w ogrodzie.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Mam taki produkt kupiony gotowy, na robaki na kwiatkach. Doskonale sie sprawdza na wełnowce czy przędziorki.
Teraz widzę że nie warto tyle płacić na psikadło, tylko trzeba jedynie kupić olej i niskim kosztem świństwo won.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Czy jeszcze można zrobić taką mieszankę olejową i spryskać np. śliwę węgierkę? Czy jednak już jest za późno?

_________________
Pozdrawiam Jola

Mój ogródek szczęścia
Mój ogródek szczęścia II
Skromne parapety Joli