Dzisiaj jest 16.04.2024 09:53

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Autor Wiadomość
Post: 01.12.2016 23:50 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik

Rejestracja: 22.10.2015 18:12
Posty: 141
Pochwały: 1
kiedys w dawnych czasach(ciepły maj) wybralismy się wspólnie z druga rodziną na naszą rodzimą Czantorię, to nie te czasy co teraz, że Wawik nam prognozę dwutygodniowa wkleja :rotfl:
czworo dorosłych i czworo dzieci
ledwo dotarlismy na szczyt i rozłożylismy koce i prowiant, to ni stad ni zowąd nadeszła taka śniegowa chmura,że ledwo sie pozbieraliśmy, ze środka lata na dole 25 na plusie znaleźlismy się w centrum zawiechury jak w zimie na Syberii,
w momencie w jedynym kiosku wykupiono wszystkie płaszcze przeciwdeszczowe, takie typowe foliaki(dla nas oczywiście zabrakło!)
dzieciaki trzęsły się z zimna więc okrywalismy je suchymi ręcznikami i przytulaliśmy do siebie, kryjąc się za tym kioskiem a tłok był niemiłosierny. Wyciąg zatrzymano z powodu silnych powiewów wiatru. :shock: Jak po jakiejś godzinie wszystko się w miarę uspokoiło i wyciąg ruszył na dół, odetchnęliśmy z ulgą. Zapytacie co zrobilismy po zjechaniu na dół ? kupiliśmy flaszkę aby się rozgrzać i wszyscy walili z gwinta bo kielonków jednorazowych też nie bylo w sprzedaży jak to jest teraz.(i to bez zapitki)
Morał zapytacie ? ano taki, jak przemarzniesz, napij się wódki na dobre krążenie :yahoo:
dzieci chorowały my dorosli nie.
Od tamtego zdarzenia zawsze, nawet latem biorę kurtkę z kapturem, idąc w góry
dowodów w postaci fotek nie mam :wallbash: szkoda

_________________
Są ludzie z duszą zrzędną, przez ta­kich kwiaty więdną. Sztaudynger
________
Mirek


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 02.12.2016 10:05 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.11.2014 09:06
Posty: 4235
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 7
Zdenerwowana pisze:
No chyba ze skleroza.

I jeszcze nie do pozbycia się niechciany wujek z Ameryki - Alzheimer :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:
Jadziu, pomorze 01( no skleroza nie pamiętam jak masz na imię, podpis w stopce by się przydał) góry są nieprzewidywalne i uczą nas skutecznie respektu, pokory przed nimi. Też jak Wam mi się przytrafiło z małymi dziećmi. Pogoda cudna, szlak rodzinny. W kilka chwil diametralnie zmieniła się w piekło. Burza z piorunami z huraganem. Przy nawałnicy nawet szlak zgubiliśmy trafiając do osłoniętego paśnika. Dzieci mokre, przemarznięte, ciemno, towarzyszący strach ale przynajmniej nie lało na nas. Mój młodszy 5-latek ciągle przez łzy powtarzał tatusiu, mamusiu umieram. Sama się też rozpłakałam. I tak jak nagle się to pojawiło, tak nagle zniknęło. Zrobiło się widno, a my dosłownie sztywni z zimna, więc z trudem, bo ubranie przemoknięte ruszyliśmy dalej w kierunku schroniska. Było od nas oddalone ok 300-400 m :shock: ale była to kawiarnia z pięknym tarasem widokowym. Nie mieliśmy jednak ochoty na podziwianie panoramy gór. Marzyliśmy tylko o hotelu. Gdy już byliśmy wewnątrz, spojrzenia personelu zszokowanego naszym widokiem nie będę opisywać. Dzieci natychmiast zostały rozebrane do gołego, okryte obrusami (niczym innym nie dysponowano)i posadzone na zapleczu kuchni przy piecu. Dostały herbatę z rumem, tak z alkoholem na rozgrzewkę, a my także tylko mocniejszą dawkę. To co z nas dało się zdjąć też wylądowało przy piecu. Siedzieliśmy tam ok trzech godz po czym busik służbowy wraz z personelem kawiarni zwiózł nas na początek spacerowego szlaku. W hotelu natychmiast gorąca kąpiel i ciepłe łóżko. Nikt się nie pochorował ale dzieci do dziś pamiętają dokładnie i wspominają tą traumę.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 02.12.2016 13:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.07.2013 07:16
Posty: 3068
Pochwały: 9
niula pisze:
dzieci do dziś pamiętają dokładnie i wspominają tą traumę.



...a to rozczarowanie...A ja myslalam, ze wspominaja tamta herbate z rumem... :rotfl2: :rotfl2:

_________________
Kwiatowe eksperymenty
Kwiatkowe eksperymenty II
Kwiatkowe eksperymenty III
Niezwykłe opowieści

''Jest tylko jeden kraj - ziemia, tylko jedna rasa - ludzkosc i tylko jedna religia - milosc ''
Renata
Nie mam polskich znakow w komputerze


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 02.12.2016 13:59 
Offline
Super ogrodnik
Super ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.11.2014 09:06
Posty: 4235
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pochwały: 7
Akurat to im umknęło z pamięci. :rotfl: W dzisiejszym podejściu do dzieci pewnie by mnie oskarżono o patologiczne nauki :rotfl2: .
Gdy kelnerki im ją podały trochę marudziły ,że piecze w buzie ale nie dyskutowały bo obsługa mówiła w innym języku i nic nie rozumiały.
Ważne ,że na zdrowie im to wyszło.

_________________
Marzenie przez pół wieku cz I,
Moje-marzenie-czII

(HE) NIULA Pozdrawia
Moje domowe towarzystwo
Nad programowe
...Nie uronię za nich ani jednej łzy...

Pozostajesz w naszej pamięci... Heniu, dziękujemy


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl