Witajcie!
.
Niecały tydzień temu dostałam na imieniny narcyza. Dziś rano z zachwytem odkryłam, że wśród zielonych liści przebija się kilka małych, żółtych kwiatków. Poczułam się dumna i niezwykle odpowiedzialna za nowego domownika
. Niestety, nigdy wcześniej nie miałam bliżej do czynienia z kwiatami i nie bardzo wiem, jak wychować mojego narcyza na dojrzałą i piękną roślinę
. Jak często go podlewać? Jaki stopień nasłonecznienia lubi? W jakim okresie będzie można przesadzić go do przydomowego ogródka?
Pozdrawiam serdecznie!