gregorius pisze:
W domu rodzinnym robione były z twarogiem, ale bardzo, bardzo rzadko.
Może macie przepis na ten twarogowy farsz?
Grzesiu, nie wiem jak u Ciebie w domu się robiło, u mnie ucierało się żółtka z cukrem i wanilią (lub cukrem waniliowym), potem dodawało rozgnieciony widelcem dobry twaróg i dokładnie mieszało.
Połowę naleśnika smarujemy farszem, przykrywamy druga połową i obsmażamy.
Ja ich nie lubię, wolę ze szpinakiem lub jarzynkami i mięskiem, ale czasem robię dla rodzinki.
Chyba spróbuję z nutellą, zawsze omijam ją z daleka bo lubię i jak kupię, zjadam za dużo...
Myślałam też by spróbować zrobić samodzielnie masę z orzeszków arachidowych, ale z tego samego powodu jeszcze nie spróbowałam