witam, jestem szcześliwą posiadaczką Chlorophytum-zielistki , od jakiegoś czasu widzę, że jej koniuszki liści najpierw zółkną potem brązowieją; na początku myślałam,że to skutek nie tak dawnego zabiegu zmany doniczki........; po jakimś czasie kiedy wygląd roślinki stał się mniej atrakcyjny postanowiłam po przycinać brzydkie części.....; jakiś czas było oky, ale teraz widzę, że sytuacja zaczyna się powtarzać...... ; nie wiem co robić , jeśli chodzi o podlewanie, robię to zgodnie z regułą....; natomiast jeśli chodzi o lokalizację - stoi ok. 2-ch m od okna wschodniego, na półce ściennej, na wprost okna ( nie sądze, że ma to jakiś związek z brakiem światła); prosze o pomoc, może ktoś miał taki przypadek?????
pozdrawiam..................iwcia

Jeśli Twoja zielistka rwie się do życia na wierzchołku wzrostu, a gubi najstarsze liście to raczej nie ma większego problemu. Mam dwa kwiatuszki, stoją na zachodnim oknie i co jakiś czas usuwam najstarsze obumarłe liście, a one nadal chętnie rosną. Po za tym od jakiegoś czasu mamy cieplejszą atmosferę w domu, a co za tym idzie to i suche powietrze. Zielistka uwielbia zraszanie, nawet częste i dobrze znosi półcień.
Jeśli natomiast Twoja roślina traci na ogólnym wyglądzie, to może dokładnie "prześwietl" zawartość doniczki na obecność "żyjątek"...
pozdrawiam

_________________
Martyna
Na moim parapecie .. i nie tylko

dzieki za informację..................... pozdrawiam bbb cieplutko