figa mieszka na stałe w ogrodzie i jak widać na zdrowie jej to wychodzi - co do kamelii to nie przymrozki ją zabiły - myślę, że to deszcz ze śniegiem i grad, który spadł po kilku dniach bardzo ciepłej pogody - bardzo mi żal, bo przetrwała pięknie zimę ale cóż - tak to już jest ..... nie wiem czy jeszcze raz spróbuję .... na razie trzeba powoli wynosić tłum na letnisko
to co na ganku to tylko część, reszta stoi na parapetach w mieszkaniu (i nie tylko na parapetach
)
Elu, udanego polowania!
A co do paproci to mam jeszcze miejsce na kilka
pewnie poszukam jakiś dziwadełkowych ...