Prawdę mówiąc, to nie wiem, co wyrośnie, bo nasionka kupiłam w przypływie impulsu i nie zastanawiałam się, czy to będzie wisząca, czy stroiczka Zresztą nie było zbyt wielkiego wyboru lobelii w tym ogrodniczym, co byłam. Na opakowaniu było napisane lobelia rozdęta, wysokość 15-30cm... Kolor fioletowy, przynajmniej na opakowaniu. Jak wyrośnie, to zobaczymy, co to za lobelia:)

_________________
Pozdrawiam,
Ewa

Zwykłe moje kwiatki

Amorphophallus rivieri

Ewuś to ty masz zioło Rozdęta to co innego, ale bardziej nastawiłabym się na 30 - 60 cm niż 15 - 30 cm

_________________
Pozdrawiam - Anka
Mój jest ten kawałek podłogi cz.I
Moj jest ten kawalek podlogi cz.II
Mój jest ten kawałek podłogi cz. III
Moj jest ten kawalekk podlogi cz.IV - aktualny

No widzisz! Trochę gapa ze mnie Myślałam, że lobelia, to lobelia i nawet nie wiedziałam, że to może być zioło! Skoro już zasiałam to niech sobie rośnie. A jak mi gdzieś jeszcze wpadnie jakieś opakowanie lobelii w sklepe, to już przyjrzę się i kupię tę kwiatową, a nie ziołową

_________________
Pozdrawiam,
Ewa

Zwykłe moje kwiatki

Amorphophallus rivieri

A masz jeszcze to opakowanie?

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Ja też mam i będę siać:

_________________
pozdrawiam
Ania

moje zielone królestwo II
[Tajemniczy ogród Ani cz. II
Anglia moimi oczami

Mam, tylko teraz ciemno, to zdjęcia nie zrobię i opakowanie trochę podarte - nasionka z firmy kiepenkerl (nie wiem, czy na forum mogę pisać nazwy firm...?). We wtorek będę miała wolne, to za dnia cyknę fotkę i umieszczę.

Lubię lobelię za jej drobne i liczne kwiatuszki. Dawno, dawno temu jak byłam małą dziewczynką, to lobelia (chociaż wtedy nie wiedziałam, ze tak się nazywa) była obowiązkową rośliną ogrodową mojej babci. Zawsze sadziła ją na obrzeżach ogródka i do dzisiaj mam ten widok w pamięci. Ech! Wspomnienia!

_________________
Pozdrawiam,
Ewa

Zwykłe moje kwiatki

Amorphophallus rivieri

Wlazłam na stronę firmy, mają w ofercie nasiona lobelii przylądkowej i sadzonki (korzonki) lobelii cardinalis. Rozdętej nie widzę?

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Basiu, właśnie też chciałam podesłać link do strony producenta, ale nie znalazłam w ich ofercie tego, co kupiłam... Data ważności na opakowaniu jest styczeń 2018, a pakowana 2014/2015 więc nie są to jakies stare nasionka. Najpóźniej pojutrze, może uda mi się jutro, zrobię zdjęcie opakowania i wstawię.

_________________
Pozdrawiam,
Ewa

Zwykłe moje kwiatki

Amorphophallus rivieri

Zrób, bo okropnie zaintrygowana jestem

B.

_________________
Moje domowe rośliny cz.1 , cz.2 i cz.3

Basiu, zrobiłam zdjęcia opakowania, a raczej tego, co z niego zostało. Można spokojnie nazwę sprawdzić:)

_________________
Pozdrawiam,
Ewa

Zwykłe moje kwiatki

Amorphophallus rivieri