Robiłeś z Żelfixem?
Jeżeli tak, to nie widzę potrzeby czekania aż winogrona się rozpadną i zgęstnieją...
Nigdy nie jadłam żadnych dżemów czy konfitur winogronowych. Mogą być ciekawe w smaku.

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Elu, robiłem z żelatyną, bo żelfix-u nie miałem a dodałem tylko dwie łyżeczki- tak jak by o jedną za mało. Na przyszłość do takiej wagi wsadu dodam jeszcze jedną. Czy żelfix nie zmieni dodatkowo smaku? nie wiem.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Czasem robię z Żelfixem (3:1) truskawki lub wiśnie, zostają fajne owoce i szybko się robi. Nie zauważyłam jakiejś zmiany smaku, może przy długim przechowywaniu, ale moje znikają w ciągu zimy

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Robiłam raz dżem z własnych winogron i mnie zniechęciło.Okazało się, że wytrącają się te takie kryształki, no nie wiem jak to nazwać.
W soku który robię corocznie zawsze na dnie butelek są, ale tu można sobie poradzić, w dżemie- nie.

_________________
Lucyna
Mój roślinny miszmasz
Maly ciasny nie do końca własny
Kaktusy i ich kuzyni u lucy