Majanda12 pisze:
U mnie rozkwita multiflora, reszta to maluchy - więc pewnie dopiero za rok coś kwitnącego pokażę, ale i tak jestem dumna z mojej multiflorki bo ma cztery kwiatostany i widzę, że puszcza liście i kolejne małe kwiatostanki ..
To typowe dla tego gatunku.
A ja zapomniałem napisać o swojej, bo ją niedawno przesadziłem - chyba jej się coś nie spodobało, gdyż przestała rosnąć.
Zwykle jednak kwitła non-stop od wiosny do jesieni - tak jak Twoja.
Majanda12 pisze:
Kilka lat temu miałam carnose i kwitła u mnie od stycznia do końca sierpnia - potem odpoczywała
To miałaś bardzo cenną i nietypową odmianę /klon?/.
Trzeba było się jej nie pozbywać.
Spotykam się często z przypadkami, że ten właśnie gatunek w ogóle nie kwitnie mimo, że ma 15 a nawet 20 lat.
Majanda12 pisze:
...a więc nie ma reguły, to warunki w jakich roślinach żyje determinują kwitnienie ....
Reguły są.
W naszym przypadku hoja wielokwiatowa /H.multiflora/ zachowuje się identycznie mimo różnych warunków uprawy.
Hoja różowa /H.carnosa/ zachowuje się odmiennie : albo na skutek innych warunków, albo mamy inne klony tego samego gatunku.
Na zdjęciu Hoya linearis - zdjęcie zeszłoroczne.
Zwykle już kwitła o tej porze roku, ale tej wiosny jakoś się spóźnia.
Załącznik:
hoya linearis .jpg [ 80.32 KiB | Przeglądany 3563 razy ]