Caragana jubata, robinia jubata.
Karagana grzywiasta to roślina o nietypowym wyglądzie. Rośnie jako niewielki krzew, dorastający maksymalnie do około metra wysokości, przy podobnej szerokości. Roślina wytwarza zazwyczaj szereg pędów wyróżniających się wysokością, które są grube i mocne. Powierzchnię tych pędów pokrywa bardzo duża ilość ‘cierni’, które są pozostałością po opadłych liściach – stąd polska nazwa tej karagany – ‘grzywiasta’, jej pędy są bowiem wyjątkowo gęsto opatrzone w skupiska tych nietypowych struktur. Kwitnie w kwietniu oraz maju, kwiaty duże, dochodzące do 2,5 – 3 cm długości, białe (ale spotykane też żółte, biało-różowe i ciemnoróżowe), podobne na pierwszy rzut oka do kwiatu robinii akacjowej. Kwitnie dość intensywnie, a kwiaty zwabiają licznie owady. Najlepiej rośnie na glebach piaszczystych, przepuszczalnych, może rosnąć na bardzo nieurodzajnych stanowiskach. Zdecydowanie preferuje stanowiska słoneczne, sadzona w cieniu powoli zamiera.
W ogrodzie powinna znaleźć miejsce wśród roślin o podobnej wysokości, w klombach – ale zawsze w dobrze widocznym miejscu. Jest to roślina bardzo ciekawie wyglądająca i nie powinna być zarośnięta i zasłonięta innymi, ekspansywnymi odmianami roślin. Ze względu na rozmiary nadaje się także do małych ogrodów, gdzie z powodzeniem może być jedną z głównych atrakcji. Karagana ta, o czym należy wspomnieć, jest rośliną całkowicie mrozoodporną, jest przystosowana do gorących okresów letnich oraz srogich zim.
Mrozoodporna podobnie jak karagana syberyjska: -30°C i niżej.
Opis nie jest mojego autorstwa, pochodzi ze sklepu internetowego, dlatego nie podaję linka.








http://www.jansalpines.com


http://www.efloras.org


http://www.floralook.com




http://www.activeclub.com.ua

_________________
Pozdrawiam, Łukasz

Łukasz, ale cudo wynalazłeś U siebie uprawiałem karaganę syberyjską w formie krzewiastej, a także szczepionej na pniu- odmiana 'Walker'. Została mi tylko ta ostatnia, choć takim oryginalnym krzewem to bym nie pogardził. Bardzo ciekawy okaz i faktycznie, musi mieć odpowiednio dobrane stanowisko, aby podkreślić jego oryginalność. U mnie karagana grzywiasta świetnie by się prezentowała na skarpie przy oczku wodnym w kamienistej scenerii

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Nigdy na żywo takiego krzewu nie widziałem, choć możliwe, że nie jest u nas aż taką rzadkością, ale z racji niewielkich rozmiarów łatwo go przeoczyć, gdy akurat nie kwitnie. Pozostaje poszukać sadzonek w sklepach internetowych, bo z nasion to chyba nie warto się bawić

_________________
Pozdrawiam, Łukasz

Moje jedyne maleństwo wyhodowane z 20 nasion (dobra kiełkowalność u grochowników to chyba mit) ma się dobrze, choć od czerwca sporo przeszło. Przyjdzie mu zimować w doniczce zadołowanej w gruncie, lub w dużej skrzyni z ziemią na balkonie.

_________________
Pozdrawiam, Łukasz

Dorodna sadzonka. Jak przetrwała zimę ?

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Przezimowała bezproblemowo. Karagany to prawdziwi twardziele Pierwsze listki wypuściła jak tylko zrobiło się całodobowo na plusie Jutro zrobię zdjęcie.
Ten gatunek nie należy do szybko rosnących.
Właśnie posiałem kolejne. Kiełkowalność moich nasion słaba, ok. 5%, szkoda, że nie wiadomo, które są dobre

_________________
Pozdrawiam, Łukasz

To nasiona faktycznie słabo kiełkują Dobrze, że młode rośliny dobrze sobie radzą.

Liczę na aktualne zdjęcie rośliny i mam nadzieję, że z czasem także do mnie trafi taka oryginalność

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

W zeszłym roku, już po fakcie, wyczytałem na stronie jednego ze sklepów, że nasiona do kiełkowania wymagają światła. Inne 'źródła' milczały na ten temat. Upatrując w tym przyczyn słabych wschodów, w tym roku posiałem na tyle blisko powierzchni, że pada na nie nieco światła. O efektach powiadomię, jak coś się okaże.

Zamieszczam zdjęcie mojego jedynego zeszłorocznego egzemplarza. Ma poniżej 10cm Czemu ją tak przegięło, nie wiem, widocznie tak musi być

_________________
Pozdrawiam, Łukasz

Jest w doskonałej formie! Czy będziesz ją uprawiał bezpośrednio w gruncie czy w pojemniku?

_________________
"Nie miej wątpliwości: chwasty wygrają. Ostatni ruch zawsze należy do Natury"
Pozdrawiam

Przy tym tempie wzrostu raczej nieprędko osiągnie rozmiar uzasadniający posadzenie do gruntu W skrzynce/doniczce powinno jej być dobrze. Obiło mi się, że do zastosowań ogrodowych karaganę grzywiastą szczepi się na syberyjskiej. Z nasion to rzeczywiście zbyt długa zabawa, jeśli rośnie kilka cm na rok

_________________
Pozdrawiam, Łukasz