Dzisiaj jest 19.04.2024 09:49

Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
Post: 21.07.2011 17:51 
Offline
Ogrodnik stażysta
Ogrodnik stażysta

Rejestracja: 21.07.2011 17:17
Posty: 1
Pochwały: 0
Witam,

Drugi raz (ostatni ok 2 lata temu) liście mojej jukki mają jasnozielone plamy, Początkowo były to tylko 2-3 liście, jednak po paru dniach niemal cała roślina tak wygląda.
Przesadziłem jukkę do większej doniczki ok 2-3 tygodni temu i od tego momentu plamy zaczęły się pojawiać. Nie łudzę się, że plamy znikną, natomiast chciałbym wiedzieć, co robię źle, aby po oberwaniu wszystkich oprócz dwóch liści (bo tylko 2 jeszcze nie są poplamione) roślina zaczęła normalnie funkcjonować. Do tego dochodzą jeszcze popalone końcówki wszystkich liści. Nie mam pojęcia co robię źle, że końcówki się palą.

Ok. poł roku temu roślina przebywała w bardzo niekorzystnych warunkach (eh świat emigranta :-) ) i niestety na ziemi pojawiła się pleśń. Natychmiast przestałem ją w ogóle podlewać na ok 1 miesiąc i wyszła z tego bez szwanku. Teraz mieszkam w normalnych warunkach, więc o pleśni nie ma mowy, ponadto podczas przesadzania zmieniłem jej także ziemię (chodź nie wymyłem korzeni ze starej ziemi, tylko wytrzepałem ile mogłem)

Pień jest twardy, korzenie gdy ją przesadzałem były białe i twarde, w doniczce jest zrobiony dren z pokruszonej donicy, doniczka, w której stoi ma otwory, jukka nie jest z pewnością przelewana (podlewam, gdy dolne listki zaczynają się lekko zawijać), nigdy jej nie zasilałem, stoi na parapecie na wschodniej ścianie.

Jeżeli terapia miałaby się opierać na chemii, to z uwagi iż przebywam za granicą rodzime produkty raczej nie wchodzą w grę.


Z góry dziękuję za pomoc,
Paweł


Załączniki:
jukka1.jpg [80.61 KiB]
Pobrany 277 razy
jukka2.jpg [143.51 KiB]
Pobrany 277 razy
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 21.07.2011 19:50 
Offline
Ogrodnik
Ogrodnik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.12.2010 20:17
Posty: 322
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 1
Nie wiem co Twojej juce dolega, ale podzielę się jak ja dbam o swoją - mam taką samą: podlewam fest raz w tygodniu, stoi na poludniowym oknie na antresoli, gdzie z zasady jest goraco. Ziemie wymieniałam na razie raz - w zeszłym roku (mam ja od 2 lat). Nie mam pleśni, rośnie jak szalona. Kupiłam w tym roku odżywkę do juk i od maja podlewam odstałą wodą z tą właśnie odżywką. Żadne liście nie są uschnięte na końcach ani nie mam przebarwień (spodziewałabym się ich od południowego słońca, ale nic się nie dzieje).
Podsumowując: moja juka stoi w ekstramalnych warunkach pod względem wilgotności w pomieszczeniu (prawie brak:)) i temperatury (często powyżej 35C, jak słonecznie jest cały dzień) - i świetnie sobie radzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Zdjęcia kwiatów | Powered by phpBB ® Forum Software © phpBB Group

Jaka to roślina


Bezpłatny biuletyn o kwiatach

Co to jest newsletter ?

Kontakt z redakcją serwisu

Copyright ® 2005-2012 SwiatKwiatow.pl