Witajcie, czy mogę przesadzić teraz swoją chamedorę,jaka ziemia i czy doniczka tez musi być specjalna? Dodam, że kwitnie teraz i w zasadzie cały czas kwitnie z krótkimi przerwami. Dzięki i czekam na pomoc

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.

Witaj flora. Z chamedorą mam do czynienia już dwanaście lat, nigdy nie sprawiała mi większych kłopotów. Jeśli chodzi o termin przesadzania, to wiadomo- wiosna najlepsza, ale ja imałam się już różnych pór. Kiedyś z racji wystąpienia masowo szkodnika w ziemi, przesadzałam kilkakrotnie zimową porą włącznie z płukaniem aż do korzeni i nigdy nie było problemów. Doniczka jak wolisz, u mnie plastikowa. Ziemię od lat stosuję przeciętną, doniczkową i jest ok

_________________
Martyna
Na moim parapecie .. i nie tylko

Witaj, czyli zwykła ziemia uniwersalna się sprawdza?? Na razie nie zauważyłam żadnych szkodników tfu tfu więc wstrzymam się do marca z przesadzaniem, już niedaleko I jeszcze pytanko, starej ziemi chyba nie muszę usuwać tylko po prostu przekładam do nowej doniczki i dosypuję nową??

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.

Tak, zwykła uniwersalna, nie jakieś tam wynalazki i palemka bardzo dobrze sobie radzi. Przy przenosinach zawsze tylko lekko zruszam dla rozluźnienia brzegi bryły korzeniowej (choć sam system korzeniowy nie jest zwykle zbyt obfity), roślince jest wtedy łatwiej, "kilka garści świeżej" i jest dobrze.

Wspomniałaś o marcu..... niebawem krokusy, przebiśniegi i inne pierwociny, istne szaleństwo... Przepraszam , już się rozmarzyłam na samą myśl o wiośnie

_________________
Martyna
Na moim parapecie .. i nie tylko

,,,,,nigdy nie widziałam kwitnącej chamedory w domowych warunkach dlatego proszę dodaj zdjęcie z kwiatami.

Nic nie szkodzi Ja również uwielbiam nasze cieplejsze miesiące Na razie mogę "pogrzebać" w tatusiowym ogródku bo własnego jeszcze nie mam ale już niebawem może się to zmieni Mój tatko ma piękne tuje, różyczki i rododendrony Dziękuję Ci za pomoc i oby jak najszybciej do wiosny...teraz to już z górki

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.

Ja wiem czy można to nazwać kwiatem To taka gałązka rośnie zaraz nad łodygą normalnego liścia, jest jasno zielona i z czasem rozwija się i "rozgałęzia". Na tych rozgałęzieniach są kuleczki zielone, które z czasem robią się coraz bardzie żółte i na końcu opadają a cały badylek usycha.

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.

BUNIU jeszcze dziś wieczorem postaram się wrzucić fotkę w początkowej fazie kwitnienia, a właściwie pąków; same kwiaty są niepozorne. Nie ma jakiejś konkretnej pory kwitnienia, kiedy mu się zamarzy, po dwa razy do roku...
Flora, mój ogródek nigdy nie miał swojego właściwego miejsca, zawsze coś zmieniałam, bo teren był w fazie budowy, wyburzania i remontów. Dopiero jesienią ogarnęliśmy całość, wyrównany teren, planujemy ogrodzenie więc dopiero teraz tak naprawdę będzie można zaszaleć z planowaniem ogrodu. Pomysłów mam tysiące, ale nic na łapu capu, bo teraz chciałabym zrobić to już jak należy

Powiedz mi jeszcze czy miałaś może figowiec diversifolia? Moja roślinka za szybko chyba zrzuca owoce, nie wiem dlaczego...

_________________
Martyna
Na moim parapecie .. i nie tylko

No to życzę dobrej zabawy w ogródku Chętnie zobaczę jak na prawdę kwitnie chamedora PS. Figowca nigdy nie miałam więc niestety nie pomogę.

_________________
Flora i Fauna to nasza przyszłość. Bez niej człowiek nie będzie istniał.

Ja stosuje ziemię kwiatową ze sklepu , rośnie bez problemu w galerii jest moje zdjęcie kwitnącej chamedory , początkowa faza. halia