Witam,
mam świetny i sprawdzony sposób na pozbycie się natrętnych muszek w doniczkach w domu.
Weź płyn na mszyce i spryskaj ziemię w doniczkach. Po pięciu minutach masz spokój z natrętami.
Sama to przetestowałam dzisiaj na swoich kwiatach. Sprawdza się w 100%.
Polecam ten sposób.
mamcia60

Dzięki za radę, a czy zerkałaś w ziemię - niszczy to też larwy w ziemi?
Ja kupiłam patyczki na robaczki mają w sobie nawóz ale niestety bez rezultatu

_________________
Ogród Kasi część X filmiki Ogród na żywo
Moja nadwyżka zobacz 2017
Kasi parapety cz VI
Moja Gunnera

Ziemiórki nie są najłatwiejsze w zwalczaniu. U mnie również pojawiają się od czasu do czasu w nowo zakupionych kwiatach,a dokładniej w ziemi.
Z reguły topią się w skroplonej parze na oknie lub giną na matrycy laptopa,gdy "ciągną" do światła.
Machnęłam ręką i cieszę się kwiatami...choć larwy ponoć destruktywnie wpływają na korzenie kwiatów (nic nie zaobserwowałam).
Ich szkodliwość przyrównuję do szkodliwości skoczkogonków,czyli znikomej.

_________________
Kupię Agawy. Rozetkowe egzemplarze na parapet - 19/07/2017
-->Moje konto na "ŚK" - zdjęcia aktualizowane na bieżąco.
-->Rośliny Estrevy - forumowy wątek..

Zobaczymy po jakimś czasie czy rzeczywiście skuteczny - oby!

U mnie po rumianku i lepach jeszcze pojedyncze co kilka dni latają, powoli mam nadzieje wyeliminować wszystkie

_________________
Pozdrawiam
elka



Wrocławska przyroda
moje kolczaste cz. 3.
trochę egzotyki cz.III
w moim ogródeczku - cz. VI
kwiatuszki elki III

Ziemi nie sprawdzałam ,ale myślę że jak popsikałam zdrowo płynem, to poszło w ziemie. Ucieszyłam się że 5 minut i miałam spokój bo po prostu siedziały na szybie.

pozdrawiam

Zastanawiam się tylko czy płyn nie zaszkodzi roślince. Rumianek rzeczywiście jest skuteczny, z tych metod co próbowałam to rumianek był najskuteczniejszy.
Estreva uważaj tylko, żeby nie przesuszać ziemi, bo wtedy larwy zaczną zjadać korzenie. Wiem to z doświadczenia niestety.

_________________
Pozdrawiam
Kinga

Roślinki Kiki
Południowy balkon Kiki - mój jedyny ogród
Roślinki doniczkowe chętnie sprzedam - brakuje mi miejsca