Też mam inwazję tych z domkiem na plecach.

Domkowe nie są takie żarłoczne, w dodatku mogą by nawet być pożyteczne.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Kiedyś znalazłem dorosłego ślimaka winniczka owiniętego siecią pająka (ślimak jeszcze żył). Pająk był olbrzymi, szukałem w internecie podobnego, lecz nie znalazłem.

Miałam raz taką inwazję bezdomnych zeżarły wszystko łącznie z młodymi przyrostami porzeczek i agrestu. Codziennie rano szłam na polowanie 600-700 sztuk. Po 2 tygodniach poddałam się kupiłam Glanzit i załatwiłam temat ekspresowo.

_________________
Moje skuteczne i strasznie uzależniające antydepresanty
Pozdrawiam Marta

Ogrodnik Glanzit musi mieć stale w swoich zapasach.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Wiesz co to jest 100% racja. Odkąd go wprowadziłam mam dynię, słoneczniki które kocham wcinać. Czasami tylko polegnie jakiś z domkiem i mi szkoda, na szczęście bardzo niewiele muszelkowych odwiedza mój ogródek.

_________________
Moje skuteczne i strasznie uzależniające antydepresanty
Pozdrawiam Marta

Muszelkowate i u mnie są pod ochroną.

_________________
Mój ogród cz. pierwsza,
druga i trzecia
aktualne burze
wacław pozdrawia

Brat hoduje sobie na własny użytek różne warzywka i też czasami ma problem ze ślimakami. Jako że bardzo sobie ceni uprawę ekologiczną i wolną od syntetycznej chemii, to ze ślimakami walczy solą i octem. Trzeba tylko uważać na stężenie octu, żeby nie zaszkodzić co wrażliwszym roślinom. Ale jakoś udaje się nad tym panować. Sądzę, że wynika to również z faktu, że tych ślimaków jak dotąd nie było dużo.

Na dworze jeszcze śnieg leży, a ci już przypominają o tych obrzydlistwach.

_________________
Efekt forumowej zarazy, czyli wszystko co mam w doniczkach 2

Kaktusowe parapety.

Drzewa, krzaki i reszta zbieraniny.

Sprzedam nadwyżki, zamienię.

Pozdrawiam Agnieszka

Czy te inwazje ślimaków nie zależą od rejonu Polski? Znam osoby, które mieszjają na wschodzie mazowieckiego, na południu podlaskiego czy północy lubelskiego. Nikt nie ma problemów ze ślimakami czy innymi tego typu paskudztwami.