witam mam prośbę,czy ktoś mógłby mi pomóc i doradzić jak podlewać kwiaty aby nie przesadzić z wodą .Czy lepiej bezpośrednio na ziemię czy na spodek i czekać aż zostanie wchłonięta ?

Witaj Kaktusiku. Ja większość swoich roślinek podlewam regularnie (2 razy w tyg.) wodą odstałą kranówą lub destylowaną z nawozem płynnym bezpośrednio do doniczki ale jest grupa roślin która wprost wymaga podlewania na podstawkę np różnego rodzaju fiołki, gloksynie i inne. Dlatego najpierw najlepiej poznać wymagania swoich roślinek żeby nie zrobić im krzywdy.
Jeżeli chodzi o częstotliwość i ilość wszystko zależy też od rodzaju roślinki czyli jej upodobań, jej umiejscowieniu (np. blisko kaloryfera) oraz pory roku. Dobrym sposobem na nie przelanie jest wyłożenie dna doniczki (w dnie muszą być otwory!) kermazytem dzięki czemu woda nie będzie zalegać i korzonki nie zgniją. Podlewając sprawdzam ziemię czy przeschła. Zawsze staram się podlewać małą ilością wody w myśl że lepiej jest odratować roślinkę która usycha niż zgniłą.
Niestety na początku trzeba pouczyć się na błędach których Ci oczywiście nie życzę. Powodzenia.