Na mojej działce rośnie jabłoń, którą wsadził jeszcze mój ojciec. Teraz właśnie jabłka są dobre do jedzenia. Ale najlepiej nadają się na mus do jabłecznika. Niestety drzewo umiera. Proszę o zidentyfikowanie odmiany, abym mógł dokonać zakupu. Niestety nie wiem jaka to odmiana. Słodka na 5 kg musu szklanka cukru, podgrzewać 15 min, smaczna. Jedyna wada, nie nadaje się na przechowywanie. Ale za na drzewie dojrzewa sukcesywnie od 15 sierpnia do przymrozków. Nie potrafię szczepić.
jerzy

Ale co chcesz kupić?
Jak to drzewo umiera?

Pokaż więcej ujęć bo jabłko wygląda na zdrowe a przede wszystkim:
- drzewo z owocami
- przekrój owocu
- muszkę i ogonek

Mój pierwszy typ w/g powyższego ujęcia to Delcorf lub jego mutanty.

Przesyłam zdjęcia mam nadzieję że dobre. Ciekawe jaka to odmiana.
jerzy

No i widzisz! Tutaj zupełnie inaczej wyglądają i mam ją na języku....ale jeszcze wybiorę z 3-ch prawdopodobnych a może ktoś mnie wyprzedzi aby być pewien na 100%

Tam te pierwsze bardziej dojrzałe (szkoda ,ze tych nie podzieliłeś bo tylko dojrzałe się porównuje) a te jakby "opadowe niedojrzałe"!?
Jeszcze mógłbyś dodać smak ,słodycz ,kruchość ,itp.

Ale jaka to odmiana,nikt nie wie?

Z tych dwóch fotek odczytuje ,że są to 2 różne odmiany.
Dodaj jeszcze kształt liścia i to co napisałem wcześniej.

Jak to nikt nie wie przecież swój typ już dałem.
(odmiana letnia - zbiór VIII/IX, wczesna i stara bo sadzona(?) przez twojego ojca ,i drzewo niskopienne jak widać z ostatnich ujęć - to cenne podpowiedzi)

Owoce są średnio twarde ,chyba ze mocno dojrzałe. Bardzo soczyste.Smak słodko winne.Owocuje corocznie obficie.Dojrzewa sukcesywnie. Załączam zdjęcie liści.
oglądałem w internecie delcorf .Jest czerwone -to nie to.
Ojcowa jabłonka sadzona w latach 70-tych. Rośnie silnie ,specjalnie ściąłem piętro ,bo za dużo owoców.

Nie wygląda na umierającą. Mam w ogrodzie jabłoń szarą renete której pień jest ze 3 razy grubszy od tego twojego a jego szczepienie pamięta moja babcia. Na pewno nie zginie ci jeszcze ze starości. Jakaś zaraza? Może przypiekło ci liście z gorąca. Jabłonie tak czasem mają. Liście mogą opaść a niektóre przyschnąć. Drzewo gubi również owoce. Po suszy może być i osłabione a w tedy coś się go czepia. Ale jak jakaś zaraza to temat zostawiam ekspertom jak nie wiesz jak zaszczepić to sprawdź czy w okolicy nie ma bardziej obeznanego ogrodnika. Dawno temu w moim sadzie właśnie taki specjalista wioskowy się tym zajął. Posadził podstawy a gdy one się przyjęły doniósł patyczki do zaszczepienia. Zresztą ciekawe czy tacy jeszcze chodzą.

_________________
tuje-mazury-i-podlasie-t13542.html pomocy. Mam krowy za siatką
zapraszam do mnie

Red Delcorf jest tylko z czerwonym akcentem a pozostałe ,klasyczne odm. ,wyglądają jak twoje na pierwszych ujęciach.

Dziękuję za zainteresowanie, no i za pomoc. Oczywiście będę próbował ratować roślinę ,zaraz po owocowaniu usunę zeschnięte gałęzie. A odmianę zapiszę, na wszelki wypadek. jerzy