W moim mini zbiorku hoj, mam w zasadzie rośliny o drobnych - niewielkich listkach. Wybór takich roślin spowodowany jest niewielka ilością miejsca, które mogę przeznaczyć dla tych uroczych roślin. Rośliny uprawiam w większości w hydroponice, trzy rośliny rosną w podłożu organicznym. Stopniowo będę przedstawiał moje rośliny i przedstawianie zacznę od roślin zakupionych w ubiegłym roku w Tajlandii:
- otrzymana sadzonka bardzo "ucierpiała" podczas podróży:
- z otrzymanej sadzonki "zrobiłem" trzy sadzonki i podjąłem próbę ukorzenienia i utrzymaniu roślinek przy "życiu":
- połamany "kawałek" pędu - namiastkę sadzonki, na próbę obłożyłem mchem, co "zaowocowało", że ku mojemu zaskoczeniu, ze we wszystkich węzłach wyrosły korzonki.
- ta sama sadzonka przesadzona do lawy:
- pozostałe dwie sadzonki również bardzo pozytywnie zareagowały na posadzenie w lawie:
- z tak ukorzenionych "kawałków" rośliny, wyrosła taka roślina:
- następna "reanimowana" bardzo "sfatygowana" podróżą sadzonka:
- bardzo zależało mi na utrzymaniu jej przy "życiu", więc stworzyłem jej "cieplarniane" warunki:
- co zaowocowało, mocnym wzrostem korzeni i części nadziemnych;
- obecnie już jest taka roślina, którą udało się wyhodować z mini bardzo sfatygowanych sadzonek:
- cdn.